Wracamy sprawy zabójstwa przy ulicy Żurskiej we Włocławku. W listopadzie 2013 roku w domu jednorodzinnym znaleziono ciała 59-letniej Grażyny O. oraz jej ojca 84-letniego Tadeusza D. Na ich ciałach widniało ponad dwadzieścia ran kłutych oraz ciętych zadanych nożem.
Początkowo o zabójstwo podejrzana była sąsiadka, Edyta J. 38-latka została aresztowana. Na początku przyznała się do winy, lecz później zmieniła zeznania. Kobieta 10 miesięcy spędziła w areszcie. Po dokonaniu ekspertyz Edyta J. Została oczyszczona z zarzutów.
Ostatecznie za podwójne zabójstwo został skazany Łukasz P. Prokuratura żądała dla mężczyzny kary 25 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o karze dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok ogłoszono 19 maja 2017 roku. Obrona złożyła apelację do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, a ten się do niej przychylił. Przesłuchano kolejnych świadków. Dziś zapadł wyrok.
"Wyrok sądu pierwszej instancji został utrzymany w mocy. (...) Był to wyrok kary łącznej dożywotniego pozbawienia wolności z zastrzeżeniem, że oskarżony będzie mógł skorzystać z warunkowego przedterminowego zwolnienia nie wcześniej niż po odbyciu kary 25 lat pozbawienia wolności. Były też zasądzone zadośćuczynienia po 10 000 zł za doznaną krzywdę." - powiedziała asystent sędziego Anna Kanabaj-Michniewicz, koordynator ds. współpracy sądu ze środkami masowego przekazu
Wyrok jest prawomocny, jednak istnieje możliwość złożenia kasacji do Sądu Najwyższego, jednak jest to nadzwyczajny środek zaskarżenia, który w może być złożony i skuteczny tylko w określonych sytuacjach.
Napisz komentarz
Komentarze