W piątek tygodnik "Nie" opublikował e-mail z listem instrukcyjnym wysłanym przez Orlen. Prowadzący stacje Orlen w razie braku paliwa mieli wywieszać informacje o "awarii", a nie o braku towaru. Tygodnik "Nie" podsumował to krótkim komentarzem: "Orlen każe pracownikom oszukiwać na awariach". W sieci natychmiast pojawiło się mnóstwo zdjęć z całej Polski dokumentujących falę "awarii" dystrybutorów. "Awarie" nie ominęły Włocławka, gdzie na jednej ze stacji Orlenu przy ul. Witosa pojawiły się wydrukowane zgodnie z poniższą instrukcją informacje o "awariach". Informacja z awarią przyklejona jest na tej stacji na każdym dystrybutorze, przy nalewakach z Verva Diesel.
Z kolei na stacji paliw Orlen przy ul. Toruńskiej zostały kawałki papieru i taśma na dystrybutorach przy nalewakach z Verwa i Efecta Diesel (zdjęcia poniżej). Orlen jak można przeczytać w mediach ogólnopolskich nie zaprzeczył prawdziwości powyższego maila. Okazuje się, że nie tylko stacje Orlen mają problem z paliwem, bowiem jak twierdzi kandydat do Sejmu Maciej Maciak, prywatne stacje nie otrzymują paliwa w takich ilościach w jakich zamawiają.
"Nie tylko na stacjach Orlenu brakuje paliwa. Prywatne stacje typowo polskie, a nie jak Orlen, który w połowie jest własnoscią zagranicznych funduszy emerytalnych nie otrzymują paliwa od Orlenu, lub otrzymują go w ilosci 1/4 tego co zamawiają. Orlen wyprzedaje rezerwy strategiczne, żeby PiS mógł dalej rządzić i prowadzić rabunkową gospodarke państwa, ale nie ma się co dziwić, że przy tak skandalicznym zarządzaniu możliwym tylko ze względu na zaciągane długi, partia ta, może nami pomiatać przez najbliższe 4 lata, gdyż konkurencja dla rządów Morawieckiego w postaci pozostałych partii sejmowych zachowuje się skandalicznie zamiast przekonywać wyborców sensownymi argumentami, co zmniejszyłoby elektrat PiSu. Na szczęście w tych wyborach zaistniał Ruch Dobrobytu i Pokoju, który przywróci dobre stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami, zlikwiduje zagrożenie wojenne, a paliwo może być nawet po 3, 4 zł, a moze i nawet taniej, gdyż jak wiemy Wenezueli kosztuje ono 6 groszy za litr". - podsumował Maciej Maciak, lider KWW RDiP
Podczas gdy na rynkach zagranicznych paliwa drożeją, w Polsce paliwo staniało. Media ogólnopolskie w swoich sondach wśród kierowców pytały czemu tankują na zapaa? Polacy nie mają wątpliwości, że niska cena paliw utrzyma się do wyborów. Później ceny znów wzrosną, o ile?... Ta polityczna sztuczka ma pomóc wygrać PiS ponownie wybory. Przypomnijmy, do wyborów pozostało 11 dni.
Napisz komentarz
Komentarze