Na trasie Włocławek-Kowal, po raz kolejny w ciągu ostatnich dni doszło do kolizji pojazdu ze zwierzęciem. Kilka dni temu na tej samej trasie kierująca BMW zderzyła się z jeleniem. Tym razem na drodze kierujących pojazdem osobowym pojawił się łoś. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z samochodem. Na miejscu pracują policjanci, wstępnie udzielili informacji, że kierowca był trzeźwy i nikt z pojazdu nie wymagał pomocy Zespołu Ratownictwa Medycznego. Wkrótce więcej informacji.
Przypominamy także:
Podczas podróży, zwłaszcza w terenach leśnych, pamiętajmy o kilku zasadach bezpieczeństwa:
- Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza.
- Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu.
- Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne.
- Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.
- Znak A-18b, nie tylko ostrzega kierowcę o możliwości napotkania na drodze dzikich zwierząt, ale także nakłada na niego obowiązek jazdy z zachowaniem szczególnej ostrożności. Jesteśmy zobowiązani do zwolnienia i bacznego przyglądania się sytuacji na drodze. Kierowca w każdej chwili musi być gotowy do awaryjnego hamowania.
Aktualizacja
"Policjanci na miejscu ustalili, że na wysokości miejscowości Warząchewka pod jadący w kierunku Włocławka pojazd marki Mercedes, kierowany przez 50-latka, wbiegl łoś. Następnie najechał na niego jadący w tym samym kierunku za Mercedesem pojazd marki Ford kierowany przez 53-latkę. Zwierzą nie przeżyło zdarzenia. W związku z uszkodzeniami pojazdów, policjanci zatrzymali 2 dowody rejestracyjne." - powiedziała sierż. szt. Anita Szefler-Ciupińska z KMP we Włocławku
Napisz komentarz
Komentarze