Sezon łowiecki trwa cały rok. Na stronie Polskiego Związku Łowieckiego wyszczególnione są w poszczególnych miesiącach zwierzęta, na które można w danym terminie w określonym regionie polować.
"Co roku na naszym terenie są dokonywane odstrzały przez poszczególne koła łowieckie. W tej zaczął się sezon polowań zbiorowych, więc ciężko mówić o ilości odstrzelonych zwierząt. Niemniej w ostatnich latach ilość jeleni, saren czy łosi rośnie. Łoś jest objęty całorocznym moratorium. Natomiast w tej chwili do końca listopada koła łowieckie na mocy rozporządzenia wojewody dokonują odstrzału redukcyjnego dzików na naszym terenie. Poza tym są polowania na zwierzynę drobną, kaczki, gęsi, bażanty, z tym, że każde koło ma określoną ilość zwierząt jaką może pozyskać. Nie wolno jej przekroczyć. (...) Zwierzyna jest pozyskiwana w ramach rocznych planów łowieckich i dzięki temu myśliwi mogą regulować liczbą zwierzyny i mają wpływ na ilość powodowanych przez nią szkód w uprawach rolnych. To działa na zasadzie naczyń połączonych. Z jednej strony występująca liczba zwierzyny powoduje szkody w uprawach rolnych, natomiast z drugiej strony my musimy patrzeć na każde przegęszczenie zwierzyny, które mogą powodować choroby. Przykładem jest chociażby ptasia grypa, gdzie zwiększona ilość i koncentracja ptaków powoduje, że ta choroba szybko się rozprzestrzenia i straty są duże w populacji. (...) Średnio w sezonie pozyskiwanych jest około 500 jeleni, 500 saren i od 500 do 700 dzików. W przypadku dzików są one pozyskiwane w ramach rocznych planów łowieckich oraz zwalczania ASF." - powiedział Mieczysław Olewnik z Nadleśnictwa Włocławek
Jedynym dużym drapieżnikiem występującym w naszych lasach jest wilk. Tych drapieżników jest coraz więcej.
"W tej chwili obserwujemy znaczny wzrost ilości wilków na naszym terenie i widać, że mają już w tej chwili wpływ na redukcję zwierząt, głównie saren. Mamy też dużo zgłoszeń odnośnie wilków, które podchodzą blisko zabudowań. Aktualnie wiele zwierząt z terenów leśnych przemieszcza się bliżej osiedli mieszkaniowych. Jest to wynikiem m. in. tego, że wilki wywierają presję na innych zwierzętach, które zdecydowanie bezpieczniej czują przy ludzkich osiedlach." - powiedział Mieczysław Olewnik
Zgodnie z szacunkami na terenie lasów Nadleśnictwa Włocławek znajduje się około 1200 jeleni i około 2300 saren.
Napisz komentarz
Komentarze