Sytuacja miała miejsce w minioną środę (27.12.2023) około godziny 20:00 we Włocławku. Funkcjonariusz włocławskiego Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, sierż. szt. Jakub Zawalski, wracał wówczas po zakończonej służbie do domu. Jego uwagę przykuła skoda, która jechała tzw. wężykiem oraz po chodniku przy ulicy Olszowej, zatrzymując się na krawężniku.
Policjant natychmiast zareagował i podbiegł do auta, aby ustalić powód takiej jazdy. Gdy tylko wyczuł od kierującego woń alkoholu, uniemożliwił dalszą jazdę i wezwał patrol pełniący służbę.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy i potwierdzili, że 64-latek jest pijany. Mężczyzna miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kierowca będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna. Policjanci już zatrzymali mu prawo jazdy.
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i rozwagę na drodze. Wsiadając za kierownicę bądźmy świadomymi użytkownikami dróg. Nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, dlatego reagujmy na takie sytuacje i zgłaszajmy je służbom.
Reklama
Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. 64-latek miał 1,7 promila
Funkcjonariusz włocławskiej komendy Policji udowodnił, że policjantem jest się nie tylko podczas służby. Dzięki jego reakcji w czasie wolnym, odpowiedzialności karnej nie uniknie 64-letni mieszkaniec Włocławka, który kierował autem mając w organizmie 1,7 promila alkoholu.
- 29.12.2023 13:00
Napisz komentarz
Komentarze