Przedwczoraj, 30 stycznia informowaliśmy o mężczyźnie, który nurkował pod lodem na jeziorze Ługowiska (okolice Chocenia). 57-letni mieszkaniec Łodzi w pewnym momencie przestał dawać oznaki życia do asekurującego go partnera. Jak informował WOPR Włocławek asekurant natychmiast przyciągnął nurka do przerębla:
"Okazało się , że jest nieprzytomny a asekurujący go partner nie był w stanie wyciągnąć go ze sprzętem na powierzchnie. Po przybyciu Policji i Straży Pożarnej mężczyzna został wydobyty na pomost i reanimowany."
Następnie 57-latek został przekazany zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i trafił do szpitala w Płocku. Łodzianina nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa we Włocławku
"Potwierdzam, Prokuratura Rejonowa prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 57-letniego mężczyzny na jeziorze Ługowiska. , Postępowanie jest na wczesnym etapie, sekcja zwłok nie została jeszcze przeprowadzona. Trwa zabezpieczenie śladów i trwają czynności. Na tym etapie mogę powiedzieć tylko tyle." - Tomasz Chechła, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej we Włocławku
Napisz komentarz
Komentarze