W ubiegłym roku na dwóch rondach na os. Południe pojawiły się dwa elementy ozdobne - sporych rozmiarów - mające symbolizować tradycję fajansu włocławskiego. Tak zwany wicek, czyli potocznie mówiąc dzban/wazon stanął na nowym rondzie ul. Kaliskiej i Broniewskiego, zaś fajansowa cukiernica na zmodernizowanym rondzie Al. Królowej Jadwigi i Kruszyńskiej. Opinie w sieci były podzielone. Część internautów zachwyciło się obiektami, inni byli sceptyczni co do wytrzymałości i bezpieczeństwa kierowców jeszcze inni zarzucali miastu reklamę prywatnej firmy za pieniądze publiczne. Jeden Czytelników zapytał nas w ostatnim czasie czy wiemy ile kosztowały "ozdoby" i ile jeszcze postoją. Ratusz udzielił interesujących nas informacji w ubiegłym tygodniu:
"Zarówno wicek jak i cukiernica zostały wykonane z włókna szklanego, ze względu na swoją trwałość.. Koszt wicka oraz cukiernicy to ok. 120 000 zł za obie instalacje. Koszt poniósł Zamawiający, czyli Urząd Miasta Włocławek. Wszystkie elementy drogi ubezpiecza zarządca drogi."
Zapytaliśmy, czy podobne fajansowe instalacje staną na innych rondach, ale jak twierdzi ratusz aktualnie nie ma takich pomysłów. Czy to dużo czy mało? Starając się odpowiedzieć na to pytanie należałoby się zastanowić nad sensownością tego wydatku zwłaszcza w sytuacji w której np. w wielu miejscach na terenie miasta brakuje wiat przystankowych. Przeglądając oferty w sieci - wydatek 120 000 zł to równowartość 10 wiat przystankowych o które nie mogą się doprosić choćby osoby korzystające z przystanków MPK przy ul. Płockiej.
Napisz komentarz
Komentarze