4 Ukraińców i Polak wytwarzali pod Choceniem 2000 sztuk L&M na minutę

Rok temu, pod koniec lutego 2023 roku mundurowi rozbili tytoniową szajkę, działającą w powiecie włocławskim. Międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza, na czele której stał 41-latek z Łodzi, produkowała nielegalne papierosy. Na gorącym uczynku zatrzymano 4 Ukraińców i Polaka-lidera grupy. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach, Bieszczadzkiego OSG i KAS w hali produkcyjnej ujawnili ponad 1 300 000 sztuk papierosów, 10 384 kg tytoniu. Gdyby towar trafił na polski rynek Skarb Państwa straciłby ponad 12 mln zł. W trakcie działań, mundurowi zabezpieczyli 2 profesjonalne linie technologiczne do produkcji „lewych” papierosów, agregat prądotwórczy, 4 maszyny do wytwarzania wyrobów tytoniowych, suszarnię bębnową, maszyny do cięcia tytoniu, sprężarki. Ujawniono również opakowania do papierosów, folię aluminiową, rolki papieru, filtry do papierosów, a także ponad 330 kg pyłu tytoniowego. Ponadto w wynajmowanej hali znajdowały się pomieszczenia mieszkalne i socjalne, z których korzystali Ukraińcy.

Ustalono, że kompletne linie technologiczne, w ciągu minuty mogły wyprodukować od 2 000 do 2 200 sztuk papierosów. Natomiast, w ciągu doby zorganizowana grupa przestępcza mogła wytworzyć od 1,4 mln do 2 mln sztuk wyrobów tytoniowych.

"W grudniu 2023 r. śledztwo zostało zakończone skierowaniem wobec pięciu podejrzanych aktu oskarżenia. Fabryka znajdowała się na terenie kompleksu produkcyjno – magazynowego w gminie Choceń. Zabezpieczono liczne komponenty do produkcji papierosów z napisami L&M, krajanki tytoniowej o szacunkowej wartości 8 750 063 zł, suszu tytoniowego o szacunkowej wartości 1 631 991 zł oraz 1 339 460 sztuk papierosów, w tym ze znakami towarowymi marki L&M o szacunkowej wartości 1 635 902 złotych.  Zarzutami objęto 5 osób – jedną obywatelstwa polskiego oraz czerech obywateli Ukrainy. Pierwszemu ze sprawców prokurator zarzucił kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zaś pozostałym udział w tej grupie. Sprawcy usłyszeli także zarzuty wytwarzania wyrobów tytoniowych, uchylania się od opodatkowania przez nieujawnienie właściwemu organowi przedmiotu opodatkowania i narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenie należności podatkowych wielkiej wartości niespełna 17 500 000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego oraz ponad 4 000 000 złotych podatku od towarów i usług. Czyny zarzucone podejrzanym kwalifikowane są jako występki z ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych oraz z ustawy Prawo własności przemysłowej. Zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności oraz wysoką grzywną." - informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku prok. Arkadiusz Arkuszewski

Wkrótce w Sądzie Okręgowym we Włocławku ruszy sprawa.