Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego, pełniący dziś w nocy służbę na terenie Lipna, interweniowali wobec kierującego chryslerem. Mężczyzna nie tylko nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ale podjął próbę ucieczki przed policjantami. Okazało się, że był nietrzeźwy. Za przestępstwa, których się dopuścił odpowie przed sądem.
19.02.2024 po pierwszej w nocy, do dyżurnego lipnowskiej jednostki wpłynęła informacja, że granatowym chryslerem może jechać nietrzeźwy kierowca. Wysłany w okolice ulicy 22 Stycznia patrol prewencji miał sprawdzić tę informację. Gdy policjanci zauważyli pojazd odpowiadający zgłoszeniu włączyli sygnały uprzywilejowania w radiowozie, aby zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą mężczyzna nie tylko nie wykonał polecenia zatrzymania pojazdu, ale przyspieszył i rozpoczął ucieczkę przed funkcjonariuszami. Policjanci zgłosili dyżurnemu pościg za pojazdem. Po przejechaniu paru kilometrów mężczyzna wysiadł z pojazdu i próbował uciekać pieszo, ale został zatrzymany przez mundurowych.
Okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania i dowód rejestracyjny auta.
Nieodpowiedzialny kierujący . Pierwszy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a drugi za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Zgodnie z prawem za pierwszy grozi mu grzywna, pięciotysięczne świadczenie pieniężne, zakaz prowadzenia pojazdów i do 2 lat pozbawienia wolności. W związku z niewykonaniem wydawanego, za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, polecenia zatrzymania pojazdu i kontynuowaniem jazdy mężczyzna może trafić do zakładu karnego, na co najmniej dwa miesiące, a nawet na pięć lat.
Napisz komentarz
Komentarze