Działacz sportowy: "Włocławek miastem sportu? - pogrzebali piłkę nożną!"

Najstarsi działacze sportowi nie pamiętają sytuacji do jakiej doszło w Piłce Nożnej we Włocławku. Przez parę sezonów Włocławek posiadał dwie drużyny IV lidze, czyli na piątym poziomie rozgrywkowym. Włocłavia Włocławek przez kilka sezonów zajmowała czołowe miejsca w tabeli, jednak awansu do III ligi nie udało się wywalczyć. Mimo ogromnych zainwestowanych kwot pieniędzy klub stracił płynność finansową. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Ostatecznie założona w 1946 roku Włocłavia straciła licencję na występowanie w IV lidze z uwagi na naruszenie kryterium finansowego. Było to po zakończeniu sezonu 2022/2023.

Na innym biegunie znajdował się Lider Włocławek. Klub już od paru sezonów przechodził przez problemy finansowe. We wspomnianym sezonie 2022/2023 klub spadł z ligi. Jednak decyzją K-PZPN w Bydgoszczy z 10 lipca 2023 roku Lider pozostał w IV lidze. 

Lider utrzymał się w IV lidze jednak wiodło mu się nadal źle. Po rundzie jesiennej Lider zgromadził zaledwie trzy punkty. W siedemnastu spotkaniach strzelił 16 bramek tracąc 72. W przerwie między rundami władze klubu podjęły decyzję o wycofaniu się z rozgrywek. Przyczyną były pieniądze. Poniżej oświadczenie byłego członka Zarządu Lidera Włocławek. "Włocławek miastem sportu" jest jednym z haseł ratusza. Jednak czy tak jest w rzeczywistości? Z treści wynika coś innego. 

"W 2015 roku na spotkaniu z prezesami klubów Prezydent Włocławka obiecywał przeznaczyć na szkolenie dzieci i młodzieży 1% budżetu miasta. Skończyło się jedynie na podwyższeniu kwoty dotacji. Proszę porównać inne miasta np. Kołobrzeg ok. 42 000 mieszkańców dofinansowanie na sport to ok. 3,5 mln zł. We Włocławku 94 000 mieszkańców a od lat  - 1 mln zł  dotacji. Pieniądze na drużynę seniorów od spółek miejskich na przestrzeni lat otrzymaliśmy tylko dwa razy w 2016 z jednej ze spółek - 60 tys.  i 2020 ok 30 zł, a gdybyście znali Państwo dotacje miejskich spółek, na koszykówkę lub inne wydatki - to otrzymywaliśmy grosze.  Nie wiadomo było którą naszą dziurę budżetową łatać. Zarząd Lidera zwracał się z pismami do spółek miejskich wielokrotnie o wsparcie finansowe - ze skutkiem negatywnym. Kolejna sprawa, gdy wiceprezydentem Włocławka została p. Barbara Moraczewska, zablokowała możliwość uczniom ZSA i zawodnikom Lidera mieszkania w internacie Zespołu Szkół Nr 1 na ul. Mechaników, czyli w bursie szkolnej. Mieszkali tam od lat. Urząd Miasta Włocławek ma hasło "Włocławek miastem sportu", a za zawieszenie banneru lokalnego sponsora klubu, którzy jakoś pomagali nam "kulać" klub trzeba było zapłacić do OSIR 700 zł. W ubiegłym roku przyznano dotację na szkolenie dzieci i młodzieży w wysokości 39.000 zł, ale klub musiał płacić za korzystanie z boisk OSiR-u i sal gimnastycznych. Za 2023 r.  opłaty wyniosły ok 55.000 zł. Do tego dochodzi m.in. transport, opłaty do związku i sędziowie, obsługa medyczna, ubezpieczenie, woda itp. Włocławek miastem sportu? - pogrzebali piłkę nożną!" - powiedział były członek Zarządu Lidera Włocławek Jacek Orliński

Boiska, szkoły, hale - wszystko to budowane jest z pieniędzy mieszkańców. Jednocześnie, gdy dzieci mieszkańców miasta korzystają z tych boisk, aby uczyć się gry w piłkę, siatkówkę, czy koszykówkę - trzeba płacić klubowi, żeby ten mógł opłacić boiska. Lider Włocławek nie jest pewnie jedynym klubem sportowym we Włocławku, który boryka się podobnymi problemami... Wystarczy spojrzeć na dotacje w innych miejscowościach porównywalnych lub mniejszych od Włocławka. Sytuacja jest tam zupełnie inna.