Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:04
Reklama

Klęska Lewicy w wyborach samorządowych, czy zostanie wchłonięta przez inne partie?

Podziel się
Oceń

Klęska Lewicy w wyborach samorządowych, czy zostanie wchłonięta przez inne partie?

Wybory samorządowe 2024 roku przyniosły zaskakująco niski wynik dla Lewicy. Partia uzyskała zaledwie 6,32 % głosów. To wynik porównywalny do osiągniętego w 2018 roku, kiedy to była opozycją pozaparlamentarną. Obecny rezultat stawia wielkie znaki zapytania nad przyszłością i strategią polityczną Lewicy. 

 W ostatnich wyborach samorządowych Lewica doświadczyła jednej z najboleśniejszych porażek w swojej historii. W momencie, kiedy powinna umacniać swoją pozycję na scenie politycznej, osiągnęła wynik, który wielu komentatorów i analityków określa jako klęskę. Lewica, która w poprzednich latach zdołała wejść do koalicji rządzącej, miała za zadanie pokazać, że jest w stanie przekuć współrządzenie w poparcie wyborcze. Jednak wynik 6,32% jest dowodem na to, że nie tylko nie udało się jej to, ale wręcz straciła część swojego elektoratu.

 Historycznie niskie wyniki wyborcze były już w przeszłości przyczyną rozłamów czy nawet rozpadu partii. Lewica stoi obecnie na krawędzi, balansując na progu wyborczym, co dla wielu jest sygnałem alarmowym. Jeśli nie dojdzie do głębokiej introspekcji i radykalnych zmian przyszłość partii może być poważnie zagrożona. 

 Wybory samorządowe 2024 pokazały, że Lewica znajduje się w punkcie krytycznym. Czas pokaże, czy uda się jej odzyskać zaufanie wyborców, czy stanie się kolejną zapomnianą kartą w historii politycznej Polski. Bywało już niejednokrotnie, że partie będące na krawędzi progu wyborczego były wchłaniane przez większe struktury partyjne. Najbliższe miesiące będą czasem próby. Przed nami wybory do Europarlamentu. Lewica jak można przypuszczać już nie nadrobi...

Co oznacza taka Lewicowa klęska dla Włocławian? Jesteśmy w przededniu II tury wyborów samorządowych. Mamy dwóch kandydatów, jeden z Lewicy, drugi z Koalicji Obywatelskiej. Kandydat KO zaprasza w ostatnich dniach niemal codziennie przedstawicieli ministerstw, deklarujących napływ funduszy do Włocławka. Kandydat Lewicy choć w pierwszej turze osiągnął najwyższy wynik, to wsparcia z centrali w II turze na razie nie widać. Trudno też mówić o sile przebicia w Warszawie i wsparciu dla Włocławka, jeżeli Lewica poniosła porażkę. 


Napisz komentarz

Komentarze

Tylko MW 14.04.2024 12:48
Precz z komuną we Włocławku. W innym przypadku będziemy psim ogonem na skalę całego kraju

Włocławek nie gorszym miastem od innych 14.04.2024 08:32
Wynik krajowy mówi jedno więc wiadomo na kogo głosować na Partię P.Marka .

Maniana 14.04.2024 07:23
Tu jest czerwony włocławek, tu ludzie lubią być biedni i zależni od władzy.

Reklama
Reklamajak rozmawiać ze sztuczną inteligencją
Reklama