Dziś we Włocławku Salon Ćwiczeń Siłowych "Olimp", jeden z najstarszych i najchętniej odwiedzanych w mieście obchodził 25-lecie. Jubileusz rozpoczął się o godzinie 10:00 i zgromadził liczne grono sympatyków sportu, zarówno młodszych, jak i starszych. W programie nie zabrakło zawodów sportowych, niespodzianek oraz spotkania przy grillu.
Właściciel siłowni, Arkadiusz Różański, podzielił się swoimi refleksjami na temat minionych lat oraz zmian, jakie zaszły w klubie.
"O 11:30 rozpoczęliśmy zawody, w których brali udział zarówno młodzi, jak i starsi uczestnicy. Były to zawody wyciskaniu połowy ciężaru ciała na klatkę piersiową, podciąganie na drążku. To taka część, że tak powiem, sportowa. Potem przechodzimy do części do wręczania nagród. Nie będę wymieniał, bo będzie to niespodzianka dla firm, które z nami od początku były, dla klientów najstarszych, którzy byli z nami od początku, dla zawodników, którzy reprezentowali nas na zawodach ogólnopolskich. No, to takie ogólne podziękowania dla wszystkich z wyróżnieniem nagród, takich pamiątek."
Olimp od początku swojej działalności stawiał na różnorodność i inkluzyjność.
"Zawsze u nas ćwiczyli i młodsi, i starsi. Naszą siłownię zawsze postrzegano jako taką, mówiło się, że to jest hardcorowa siłownia z dużą ilością zawodników, wielkich. Ale zawsze, pamiętam, że kiedyś nawet u konkurencji, jak byłem, to powiedzieli, że to jest jedyna siłownia w mieście z "duszą". Staramy się, żeby tak było."
W ciągu ostatnich lat siłownia przeszła znaczące zmiany, szczególnie jeśli chodzi o demografię ćwiczących.
"Kiedy zaczynaliśmy działalność, to powiedzmy sobie na 100 klientów, którzy chodzili, była jedna pani. Teraz zdarza się, nieraz powiemy, że to babski wieczór, bo wieczorem przychodzę na przykład na siłownię i jest 15 pań, a jeden pan. Więc to się zmieniło najbardziej, że bardzo dużo dziewczyn, ale to myślę, że tak wchodziła taka moda."
Właściciel, podkreśla również, że siłownia Olimp wyróżnia się wyjątkową, rodzinną atmosferą, której nie można znaleźć w dużych sieciowych klubach.
"Odchodzi się od takich wielkich molochów, wielkich korporacji, siłowni, gdzie tak zwani ludzie nie znają się, wchodzą, nie odzywają się do siebie, w słuchawkach na uszach. U nas też się ćwiczy ze słuchawkami na uszach, ale ludzie przychodzą, wszyscy się witają. Staram się, żeby ta atmosfera wyglądała inaczej, więc to mógłbym tak najbardziej nazwać różnicą."
Obchody 25-lecia zakończy się wieczornym spotkaniem przy grillu.
Serdeczne gratulacje dla siłowni Olimp z okazji jubileuszu. Życzymy kolejnych lat pełnych sukcesów i sportowej pasji.
Napisz komentarz
Komentarze