Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:10
Reklama

Rozmowa z dr Ireneuszem Gdakiem - kandydatem na burmistrza Lubienia Kujawskiego

Podziel się
Oceń

Rozmowa z dr Ireneuszem Gdakiem - kandydatem na burmistrza Lubienia Kujawskiego

Panie Ireneuszu proszę na wstępie o kilka słów na temat tego czym się Pan zajmuje, jakie jest Pana wykształcenie, a przede wszystkim dlaczego zdecydował się Pan kandydować?

Szanowna Pani Redaktor drodzy Państwo.
Jestem, mieszkańcem Lubienia Kujawskiego. Moja żona, Małgorzata, jest dentystą w przychodni medycyny rodzinnej w Kłóbce. Mam 2 letnią córeczkę Marysię. Od kilku lat wykonuje zawód adwokata, jestem również wykładowcą akademickim w trakcie habilitacji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Głównym impulsem, który zdecydował, że o starcie w wyborach  na stanowisko Burmistrza Lubienia Kujawskiego, są działania naszych władz w ostatnim czasie. Zaciąganie kredytów ponad zdrowy rozsądek, wyprzedaż majątku za ułamek rzeczywistej wartości (Agronomówka w Lubieniu Kujawskim), próby wyprzedaży majątku gminnego od której z uwagi na nagłośnienie sprawy przez mieszkańców odstąpiono (tajemnicza próba sprzedaży mieszkań nad ośrodkiem zdrowia czy próba sprzedaży szkoły w Nartach-Morzycach), roztrwanianie pieniędzy publicznych, zatrudnianie rodziny i znajomych w urzędzie miasta i jednostkach podległych. Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na moją decyzję jest znajomość branży rolniczej. Od dziecka wychowywałem się na wsi, znam problemy rolników ponieważ sam prowadziłem gospodarstwo rolne, o czym wiele osób nie wie i sprawy wsi, ale nie tylko są mi bardzo bliskie. Ponadto Pani redaktor uważam ze nasza gmina się nie rozwija, jeśli mówi się o nas to głównie w kontekście negatywnym porównując z innymi gminami. Proszę zobaczyć w Brześciu Kujawskim powstała strefa przemysłowa z 24 nowymi zakładami, a u nas jeden zakład upadł, a dwa które miały się budować zmieniły lokalizację mam tu na myśli firmę Alka Stal oraz firmę papierniczą z Chodcza. W Kowalu pięknie odnowiono centrum miasta ukwiecono chodniki, a u nas jest gorzej niż za komuny. W Choceniu postawiono nowy blok rozwiązujący sytuację bytową mieszkańców, a u nas ludzie gnieżdżą w starych barakach, często po kilka osób na 20 metrach kwadratowych. Pojedzmy do Baruchowa nad jezioro Skrzynki czysta woda pięknie zagospodarowane, a w Lubieniu pourywane kosze pełno śmieci o toaletach nad jeziorem nawet nie wspomnę. Są to fakty!

Jakie są Pana zdaniem największe potrzeby i problemy Lubienia Kujawskiego? 

Musimy pamiętać, że budowa dróg w naszej gminie jest inwestycją niezwykle ważna, ale to rozwój naszej gminy powinien być priorytetem dla władz samorządowych. Bez ich aktywności niemal niemożliwe jest pozyskanie jakiegokolwiek inwestora. Inwestorzy pozyskani dzięki aktywności władz samorządowych oznaczają pracę i podatki, podatki to z kolei pieniądze, których w budżecie brakuje. Aby myśleć o rozwoju, gmina musi mieć gotową ofertę dla inwestorów odpowiednio wyeksponowaną i możliwą do promowania. Promować można wyłącznie gotowy produkt. Inwestor nie będzie szukał Lubienia Kujawskiego na mapie. Lubień Kujawski musi znaleźć inwestora, zdiagnozować jego potrzeby, dotrzeć do niego z profesjonalną ofertą i przekonać, że warto właśnie tutaj zakładać lokalizację.

Uważam, Pani Redaktor, że głównym naszym problemem jest budowa kopalni soli, która stoi pod znakiem zapytania. Obecny burmistrz na jedną z sesji ściągnął przedstawiciela PKN Orlen -  Pana Kubiaka. Po sesji jeden z kandydatów na radnego mojego komitetu dopytał przedstawiciela PKN Orlen, kiedy inwestycja może ruszyć. Podał termin na rok 2023, 2024 o ile władza na górze się nie zmieni oraz podał iż 60 procent właścicieli działek nie chcę sprzedać swoich gruntów pod budowę, ponieważ czekają na jak najwyższą cenę - jak to miało miejsce z autostradami. Ostatnio burmistrz chwalił się, iż uchwalił dla kopalni miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wojewoda ten plan uchylił. Szanowni Państwo, bez planu nie możemy rozpocząć nawet podstawowych procedur. Myślę, że z wizją budowy kopalni i znacznych wpływów do budżetu możemy się pożegnać na bardzo długie lata.
 

Czy to prawda, że tak niewielkie miasto jak Lubień Kujawski jest zadłużone na kilkanaście milionów?

Szanowna Pani redaktor jeśli to prawda, że nasza gmina jest zadłużona na 16 mln złotych to w niedługim czasie grozi nam bankructwo jak w przypadku gminy Ostrowice. Myślę, że nikt z mieszkańców nie będzie chciał załatwiać swoich spraw w Baruchowie, a władze naszego miasta dobitnie podkreślają, że bez kredytów nie da się zrealizować żadnej większej inwestycji. Przeczy temu wypowiedź niedawna starosty włocławskiego w radio, który życzył szczęść Boże tym gospodarzom gmin, który zadłużają swoje małe ojczyzny, ponieważ powiat rozwija się bardzo prężnie i ma nadwyżkę budżetową a przecież ciągle inwestuje....

Jakie są Pańskie priorytety programowe poza przyciągnięciem inwestorów oraz rozwojem strefy przemysłowej?

Szanowna Pani redaktor. Pozwolę sobie przedstawić tylko kilka priorytetów. Jednym z nich jest wdrożenie gminnego programu budowy mieszkań na bardzo preferencyjnych warunkach. Planujemy powstanie spółki gminnej, która wybuduje lokale mieszkalne, które spłacają do spółki przyszli właściciele, gmina przekazałaby spółce działkę budowlaną. Czynsz w takich lokalach byłby na minimalnym poziomie i myślę, że w ten sposób byśmy rozwiązali niezwykle trudną sytuację mieszkaniową w naszej gminie. Dla rodzin najbardziej potrzebujących zaadaptujemy mieszkania socjalne. Utworzymy centrum obsługi rolników przy urzędzie miasta, zapewnimy rolnikom pomoc merytoryczną. Nie może być tak, że rolnicy w innych gminach otrzymali pieniądze za tzw,,suszowe'', a u nas ta procedura się strasznie wlecze. Wiem od sołtysa, iż 2- krotnie zbierała podpisy, które były wysyłane do wojewody. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Musimy szanować naszych rolników jesteśmy gminą typową rolniczą i jednym z naszych priorytetów musi być dbanie o rozwój naszej wsi. Zbudujemy drogi w miejscowościach pominiętych. Uważam, że tak ważne inwestycje, nie mogą być przeprowadzone bez konsultacji społecznych. Obecny burmistrz konsultacje obiecał i danego słowa nie dotrzymał. Naszym celem będzie ciągłe podnoszenie usług medycznych świadczonych mieszkańcom.

Wsłuchując się w potrzeby mieszkańców Lubienia Kujawskiego, chciałbym zwiększyć obsadę lekarską specjalistów. Chcę wspierać istniejące ośrodki zdrowia w zakresie zaopatrzenia w sprzęt medyczny. Kolejnym moim celem jest aktywne poszukiwanie inwestorów - dokładne rozpoznanie sektora potencjalnych inwestorów. Działania proinwestycyjne mające na celu zachęcanie inwestorów do lokowania działalności gospodarczej w gminie. Nawiązanie współpracy z Państwową Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Regionalnym Centrum Obsługi Inwestora oraz wydziałami ekonomiczno-handlowymi. W związku z niedawnym skażeniem wody w naszej gminie bakterią e.coli mam zamiar usprawnić system przepływu informacji pomiędzy mieszkańcami, a Urzędem Gminy. Będzie to alternatywa dla tablic ogłoszeniowych w postaci powiadamiania mieszkańców o sprawach pilnych takich jak skażenie wody, brak prądu, wody itp. Za pośrednictwem aplikacji sms lub innego wskazanego przez mieszkańca sposobu. Wydłużę czas pracy przedszkola do godziny 18.00.  Zwiększę ilość i atrakcyjność imprez oferowanych przez Centrum Kultury, dofinansuję wyjazdy dzieci i młodzieży, szczególnie w okresie wakacyjnym i feryjnym. Zwiększymy budżet na organizację zajęć sportowych i rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży. Będę wspierać stowarzyszenia i kluby w realizacji swoich statutowych celów.

Bardzo dziękuje za rozmowę i życzę Państwu miłego dnia.

 

 

 

 



Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama