Wczoraj zostaliśmy poinformowani o chłopcu, który zmierza samotnie trasą DK 91 w stronę miejscowości Kowal. Na miejsce zdarzenia pojechał jeden z naszych Czytelników, który chciał zweryfikować zdarzenie i powiadomić policję. Gdy dojechał na miejsce, chłopczyk był z funkcjonariuszami. Kierowcy mijający dziecko zaalarmowali policję. Rzecznik Komendy Miejskej Policji potwierdziła dziś Portalowi Włocławek, że mundurowi otrzymali zgłoszenie o chłopcu, który szedł poboczem drogi krajowej nr 91 w kierunku Kowala. Na miejsce udał się patrol Policji z KMP we Włocławku. Z relacji wynika, że dziecko znajdowało się w odległości około 2 kilometrów od restauracji Ambrozja.
"Wczoraj (15.08) około godziny 19.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że poboczem drogi od Włocławka w stronę Kowala idzie chłopiec. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli chłopca. Ustalili, że 12-latek oddalił się od rodziców, z którymi był w jednym z przydrożnych lokali. Rodzice zaczęli go szukać, gdy zauważyli jego nieobecność." - powiedziała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku
Chłopiec nie wymagał pomocy medycznej i przekazany został pod opiekę rodziców.
Napisz komentarz
Komentarze