Do Włocławka zjeżdża się sama "śmietanka". Politycy z "Warszawki", których po wyborach zapewne już nie zobaczymy, odwiedzają nasze miasto raz dziennie, a z niektórych partii to nawet i dwa razy. Rekordy oczywiście w tym względzie biją politycy PiSu, którzy swoich partyjnych zwierzchników zaprosili chyba już wszystkich
Patrząc z dystansu bywa to momentami komiczne, jeden minister na bulwarach, drugi pod szpitalem, trzeci - strach się bać o której i skąd wyskoczy!
W świetle nastrojów społecznych jakie obecnie panują (idea bezpartyjności i braku zależności w samorządach) ta taktyka może odnieść odwrotny skutek od zamierzonego. Ponadto coraz częściej słychać o tak zwanym "szantażu społecznym". Politycy PiS na swoich konferencjach nader często wspominają, że tylko wybór samorządowców z ich partii spowoduje tak zwaną opiekę finansową z góry. Politycy PiS oczywiście zaprzeczają tego typu narracji. Tak czy inaczej, jak wyglądał spływ środków do Włocławka i jak o to dbali sejmikowi radni (także PiS) to już wiemy.
Dla odmiany 16 października do Włocławka zawitała góra partyjna - tym razem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w osobach przewodniczących partii. Katarzyna Lubnauer wraz z Grzegorzem Schetyną pojawili się w naszym mieście na zaproszenie kandydata na urząd prezydenta Marka Wojtkowskiego. Pierwszy, głos zabrał szef PO:
"Przyjechaliśmy tutaj - do Marka Wojtkowskiego, którego dobrze znam z wielu kadencji, ale również pasji (...). Jego kontrkandydatem będzie klasyczna osoba która reprezentuje PiS. Takie skrzyżowanie Misiewicza z Pisiewiczem. Osoba, która jest w polityce, a jednocześnie w spółce skarbu państwa. Jeszcze w zarządzie. Chciałbym zapytać, czy to jest norma w PiS i czy tak będzie wyglądać Polska samorządowa w wyborach? Czy to program samorządowy polityków PiS, który określamy w Warszawie - wydoili w rządzie, wydoją w samorządzie?. Samorząd traktują jako polityczny łup. To są wybory o wszystko".
Do słów Grzegorza Schetyny nawiązał Marek Wojtkowski:
"Chciałbym zapytać o standardy etyczne(...). Dlaczego Pan Chmielewski nie kandyduje do Rady Miasta, tak jak cztery lata temu i na prezydenta i na radnego? Czym to jest spowodowane? Tym, że nie jest mieszkańcem Włocławka? Jeżeli o mnie chodzi - nie jestem mieszkańcem Włocławka i nigdy tego nie ukrywałem. Mamy tu jakieś rozdwojenie jaźni i podwójne standardy"
Liderka Nowoczesnej do retoryki PiS odniosła się w następujących słowach:
"Jeżeli spojrzymy na filozofię PiS-u, to rozumiem że skończyły się już miejsca we wszystkich urzędach. Ja przypomnę, że oni zmienili trzydzieści chyba parę ustaw, które mają charakter tylko kadrowy czyli tak, żeby przejąć urzędy. Przejęli już wszystkie urzędy, które mogli - centralne, przejęli większość spółek skarbu państwa jeśli nie wszystkie. Wiemy jak wiele osób wymienili. Rozumiem, że szukają kolejnych miejsc pracy dla swoich Misiewiczów w związku z tym, te wybory samorządowe są dla nich ważne ponieważ liczą, że to będą kolejne miejsca dla osób które muszą gdzieś ulokować."
Na pytania postawione przez polityków Platformy, odpowiedzi ze strony lokalnych działaczy PiSu, zapewne nie poznamy. Jeżeli zaś poznamy to przez wybrane media, bowiem lokalny PiS na swoje konferencje zaprasza tylko niektóre redakcje.
Efektem wspomnianych nastrojów społecznych podyktowanych ideą bezpartyjności w samorządach jest dziś kilka kandydatur na urząd prezydenta z tzw. bezpartyjnych komitetów. Gdyby tak jednak zagłębić się w ich bezpartyjną i to niedaleką przeszłość - należałoby sobie zadać pytanie - czy uważają włocławian za osoby cierpiące na zaburzenia postrzegania rzeczywistości i oceny sytuacji? Przecież jeszcze kilka, kilkanaście miesięcy temu funkcjonowały w systemie i czerpały z tego niemałe korzyści!
A już jutro kolejny odcinek z cyklu wizyta wysokich person z PiS - z okazji przyjazdu prezydenta RP, ulica Płocka na odcinku od ul. Duninowskiej do ronda będzie zamknięta całkowicie dla ruchu kołowego. Mieszkańcy tego odcinka drogi będą mogli dojechać tylko do swojego miejsca zamieszkania. Mieszkańcy osiedla przy ulicy Płockiej będą mogli wyjechać jedynie w stronę miasta. Trasy linii autobusów MPK nr 4, 8, 19 i 23. jadące w kierunku tamy będą kończyć bieg na ul. Duninowskiej (pętla obok dawnego zakładu Nobiles). Przewiduje się, że utrudnienia potrwają w godz. 14.30 - 19.30. Każdy mieszkaniec, który będzie chciał wziąć udział w uroczystościach związanych z 34. Rocznicą Męczeńskiej Śmierci Ks. Jerzego Popiełuszki, które rozpoczną się o 17.30 musi się pojawić na placu miedzy 14.00 a 16.15. Po tej godzinie na plac już nikt nie wejdzie. Zatem ostatni wpuszczeni poczekają godzinę na rozpoczęcie mszy. Każdy, kto będzie chciał wejść na plac - poddany zostanie kontroli osobistej...
Napisz komentarz
Komentarze