Dziś rano, w Parku Słodowo we Włocławku, odbyła się wyjątkowa, halloweenowa edycja parkrun, która przyciągnęła nie tylko miłośników biegania, ale także... najróżniejszych straszydeł! Punktualnie o 9:00 na starcie stanęli biegacze i spacerowicze w niesamowitych kostiumach, dodając mrocznego uroku tej sportowej inicjatywie.
Na trasie można było spotkać najdziwniejsze i najstraszniejsze postacie, jakie tylko można sobie wyobrazić. Diablice, anioły, zakrwawiona zakonnica i marynarz, duchy, znana postać z filmu Krzyk, a także dynia na czterech nogach – wszystkie one pokonywały 5-kilometrową trasę w atmosferze zabawy i przerażenia. Czarownice i wiedźmy tylko czekały na okazję, by zaczarować swoich biegowych towarzyszy.
Dla uczestników parkrun Halloween to nie tylko sportowy wysiłek, ale również okazja, by wyzwolić kreatywność i zbudować wyjątkowy klimat wspólnoty. Niezależnie od tego, czy ktoś biegł, truchtał, czy maszerował, najważniejsza była radość z ruchu i poczucie jedności w halloweenowej zabawie.
Napisz komentarz
Komentarze