Do poważnego wypadku doszło w zakładzie produkcyjnym części i akcesoriów do pojazdów w miejscowości Pikutkowo. Na początku miesiąca na nocnej zmianie pracownica pracująca na III zmianie doznała poważnych obrażeń podczas obsługi laminarki. Jej prawa dłoń została wciągnięta pomiędzy grzałki maszyny, co spowodowało poważne poparzenia termiczne III stopnia na dłoni i nadgarstku. Zgłoszenie o incydencie trafiło do inspektora pracy dopiero 16 października. Okoliczności zdarzenia, w tym warunki pracy oraz ewentualne uchybienia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, będą teraz przedmiotem dokładnej kontroli inspekcji pracy. Jak podkreślają specjaliści, wypadki na stanowiskach obsługujących maszyny, takie jak laminarki, mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Wymagają one szczególnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa, zarówno ze strony pracowników, jak i pracodawcy. Na chwilę obecną nie podano do publicznej wiadomości informacji o stanie zdrowia poszkodowanej pracownicy ani o ewentualnych konsekwencjach dla pracodawcy.
Napisz komentarz
Komentarze