Dziś o godzinie 15:30 na Zielonym Rynku przed Urzędem Miasta we Włocławku zebrali się protestujący mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się proponowanym wariantom budowy trasy S10. Spotkanie w tym miejscu i czasie nie było przypadkowe. Na godz. 16.00 zaplanowano w ratuszu spotkanie podsumowujące z przedstawicielami GDDKiA o/Bydgoszcz oraz Biura Projektowego TPF sp. z o.o. celem omówienia wariantów przebiegu drogi ekspresowej S10. Zgromadzeni przynieśli ze sobą transparenty oraz gwizdki. Wyrażali swoje obawy i frustracje związane z inwestycją, która według nich może zagrażać ich domom i działkom. W pikiecie wzięli udział także przedstawiciele Polskiego Związku Działkowców. Podczas protestu pod budynkiem ratusza skandowano hasła skierowane do prezydenta miasta:
"Gdzie prezydent"
„Wyjdź człowieku, miej odwagę, porozmawiaj z nami”
„Chcesz sobie wybudować most na naszych domach i działkach”.
Na transparentach można było przeczytać takie hasła jak:
"Nie dla W2-4 w naszych domach i ogrodach"
"Nie dla S10 w mieście"
"97% za W-1"
"Stop dla dewastacji Zazamcza! Stop dla 40 tyś aut na dobę przez miasto!"
"97% na NIE to za mało?"
"W4 przez Rysią"
"Gdzie jest prezydent"
Czego oczekiwali protestujący włocławianie?
"Jesteśmy działkowcami po 40,50 lat niektórzy(...) jak można zlikwidować takie cudowne miejsce tym bardziej, że jest alternatywa i teraz wymyślono - bo były pikiety, żeby ominąć tereny Gminy Fabianki, ale dalej trasa wchodzi w nasze działki, czyli tam wszystko zostało zmienione i przechodzimy na czwarty wariant, który pewnie dzisiaj zaproponują, gdzie za pierwszym wariantem było 97% przy Anwilu. Za wariantem pierwszym (W-1)który przechodzi przez nasze ogrody głosowało tylko 1% mieszkańców i 2% tutaj blisko naszych bloków. Na logikę 90% do 3%. Jak można być tak bezdusznym? Pan prezydent oczywiście za swojej kadencji będzie się chciał pochwalić, że wybudował most. Wszyscy wiemy, że Włocławek potrzebuje mostu. (...)Te wszystkie plany oglądali architekci jak byliśmy na tamtym spotkaniu mówili, że nie ma tam zjazdu ani wjazdu z ulicy Toruńskiej na most nie będzie. Most nie będzie miał kładki dla pieszych, nie będzie miał ścieżki rowerowej jaka korzyść dla Włocławka? I tak czy inaczej będzie trzeba będzie jechać na zjazd z autostrady żeby wjechać do ten most. (...) Nawet gdyby był wjazd na ten most z Toruńskiej, to jaki będzie ruch gęsty znowu na Toruńskiej. Przecież jak teraz z Anwilu wyjeżdżają to nie idzie się ruszyć, a teraz jak jeszcze będą wyjeżdżały na S10 to nie wyobrażamy sobie jak zakorkowana będzie ta ulica. To jest paranoja co chcą zrobić." - Lech Jaworski
"Ja dodam jeszcze jedną taką rzecz, że Włocławek to jest miasto starych ludzi, miasto się starzeje. Ogrody działkowe służą jako zielone płuca miasta na tym terenie mamy 35 ogrodów i to są jedyne zielone płuca dla miasta Włocławka. Ogrody te, które mają być zlikwidowane to są działki 35,40,50 letnią swoją działalnością. Dlaczego mamy to oddać żeby zyskać coś z czego miasta nie skorzysta ani my działkowcy? Nadal będziemy mieli smród [a dla mieszkańców będzie trucizna- dodaje inna pikietująca] i tak nas trują azoty, a co dopiero spaliny. Proponują nam ekrany, różne rzeczy, ale nie wiadomo czy tak naprawdę będzie, nadal przecież smród pozostanie. Polski Związek Działkowców popiera nasze ogrody! (...) Już teraz trzeba zwrócić uwagę na to, że jak ktoś chce wyjechać z ul. Hutniczej na Okrzei i dojechać do ronda Wronia, to trwa to 40 minut, takie jest natężenie ruchu przez miasto. Jak nam teraz jeszcze dołożą tą trasę szybkiego ruchu...."- szefowa okręgu PZD Grażyna Rusicka
"Przełączamy się do wszystkich: do Rózinowskiej, do Zawiśla do Korabnickiej. Na Zawiślu też ekrany przy samych domach jednorodzinnych, gdzie nikt się tym nie interesuje, od maja pisaliśmy listy do tej pory nie dostałam odpowiedzi na pisma ani z Generalnej Dyrekcji ani od Prezydenta. Jestem prezesem ogródków działkowych "Tajemniczy Ogród" . My nie chcemy ani wariantu W-2, ani W-4, bo 4 wchodzi w 2 i zabiera nasze działki. (...) Prezydenta z nami nie ma" - podkreśla Ewa Malinowska, prezes działek Tajemniczy Ogród
Co na to dyrektor GDDKiA
O godzinie 16:00 pikieta zakończyła się, a uczestnicy z transparentami przenieśli się do Urzędu Miasta, gdzie odbyło się zapowiadane wcześniej spotkanie dotyczące budowy trasy S10. Przed spotkaniem na korytarzu ratusza dziennikarze pytali dyrektora GDDKiA, który pojawił się na spotkaniu z mieszkańcami m.in o wyniki przeprowadzonych ankiet i rozmów z mieszkańcami. Poinformował, że do GDDKiA wpłynęło 1225 z terenu całego województwa.
"W ramach konsultacji społecznych, które miały miejsce został zaproponowany wariant 4 dla naszego regionu, gdzie samorządowcy, którzy zostali zaproszeni przez mnie i wojewodę do Urzędu Wojewódzkiego 27 września został zaprezentowany wariant 4 i każdy miał możliwość wypowiedzenia się w tym obszarze. Rekomendacja większości samorządów była pozytywna. Oczywiście nie zamykamy się i dajemy taką szansę i dajemy czas na dialog z mieszkańcami i samorządowcami. To nie jest ostateczne, dziś nie jesteśmy przed wyborem, wyłącznie rekomendujemy że W4 jest wynikiem tych prac. (...) Wczoraj mieliśmy spotkanie z Gminą Wielgie, gdzie była zaproszona gmina Brudzeń Duży, Dobrzyń nad Wisłą i mieszkańcy z tamtego regionu też się wypowiadali i większość była zadowolona, poza jedną miejscowością [Zaduszniki] która by przeanalizować. (...) Jesteśmy w biegu prac, pewne rzeczy są możliwe. U nas determinantą dla przebiegu odcinka, który przebiega przez Wisłę i przez Włocławek, jest oczywiście Wisła. Bliski obszar DK 91, w międzyczasie tory kolejowe i bocznica z 12 torami, obszar Natura 2000 i wszystkie te elementy musimy zebrać i zmieścić się z drogą. (...) Na pytanie dziennikarza o wariant W1 jako najbardziej dogodny: Nie mówimy, że W1 nie będziemy brali pod uwagę jeszcze przed nami analiza wielokryterialna, która będzie pokazywała który wariant będzie rekomendowany defacto do uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach natomiast oczekiwaliśmy od samorządowców, żeby nam wskazali, który wariant na dzisiaj rekomendują stąd wariant 4. Pan prezydent Włocławka wskazał rekomendację wariantu 2, który wiem że jest problematyczny i kością niezgody w zakresie mieszkańców czy działkowców, których będziemy w przyszłości wysiedlać. Możemy przybliżyć się do Włocławka wariantem 3, ale on jest 500 metrów od wieżowców. 2 i 4 to 800 m, a pierwszy blisko Anwilu powoduje i tak wysiedlenia. Z kolei mieszkańcy Gminy Fabianki są przeciwni wariantowi 1. (...) Przed nami szereg prac, musimy zakończyć te spotkania we Włocławku i 3 grudnia spotkanie w Fabiankach tam są dwa stowarzyszenia, gdzie mieszkańcy przeciwni są wariantowi 1 i będziemy tego kompromisu szukać." - powiedział dyrektor GDDKiA
Na spotkaniu pojawił się prezydent, który zapytany o wariant W4 odpowiada:
"Po pierwsze chce zwrócić uwagę, że na sali byłem 2 minuty przed więc oczekiwania były przedwczesne. To są konsultacje społeczne, to jest czas gdy inwestor - GDDKiA będzie wsłuchiwał się w postulaty mieszkańców. Oczywiście zawsze najbardziej zainteresowani są Ci mieszkańcy, których inwestycja bezpośrednio dotyka, więc chętnie będę słuchał, jestem po stronie mieszkańców. (...) Czwarty wariant nas nie dotyczy, on jest wyznaczony poza granicami administracyjnymi Włocławka. Pytanie do którego wariantu który przechodzi przez Włocławek ten 4 wariant się wepnie. Może być wpięty w 2 lub 3 wariant. Natomiast z tego co słyszę od GDDKiA i też będę chciał żeby to wybrzmiało na ile jest realny w ogóle wariant przy Anwilu, no mówi się, że ten wariant jest przez niektórych mieszkańców preferowany - a ja z drugiej strony słyszę od inwestora, że z powodów środowiskowych on jest nierealny, dobrze by było żeby mieszkańcy mieli pełen obraz sytuacji." - powiedział Krzysztof Kukucki
Wszystkie informacje o wariantach przebiegu drogi S10 pod adresem:
Poniżej wideo:
Napisz komentarz
Komentarze