Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 24 lutego 2025 19:09
Reklama

Tama w Siarzewie zablokowana – decyzja GDOŚ kończy plany budowy. Skończyło się na obietnicach

Podziel się
Oceń

Tama w Siarzewie zablokowana – decyzja GDOŚ kończy plany budowy. Skończyło się na obietnicach

Przez lata słyszeliśmy o tym, że tama w Siarzewie to inwestycja kluczowa dla regionu i całej Polski. Politycy, w ostatnich latach głównie Anna Gembicka z PiS, zapewniali, że wszystko jest na dobrej drodze – projekty, konsultacje, decyzje. Werble biły, sukces był ogłaszany, a lokalni mieszkańcy mieli już niemal widzieć gotową budowlę. Co mamy dziś? Kolejny raz – nic.

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska uchylił właśnie decyzję środowiskową z 2017 roku, która była fundamentem realizacji inwestycji. Co więcej, odmówił wydania nowych uwarunkowań środowiskowych. Innymi słowy, tama w Siarzewie została skutecznie zablokowana. I choć temat tej inwestycji ciągnie się już ponad dekadę, a pomysł ponad 20 lat nie widać końca przeciągających się procedur...

Obietnice, które kończą się fiaskiem

Posłanka Anna Gembicka od dawna brylowała na tym temacie. Organizowała konferencje, zbierała podpisy, podkreślała, jak wielkim sukcesem będzie budowa stopnia wodnego w Siarzewie. W październiku 2023 roku z dumą ogłosiła, że rząd przyjął program „Zagospodarowanie Dolnej Wisły”, który zakładał budowę tamy. To miał być ogromny krok naprzód, jak się okazuje, był to krok… w miejscu. Przypomnijmy cytaty:

"Cieszę się, że moje działania przynoszą rezultaty. W ciągu ostatnich kilku miesięcy spotykałam się z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem Markiem Gróbarczykiem, aby rozmawiać o realizacji stopnia wodnego w Siarzewie. Przyjęcie Programu Wieloletniego dotyczącego budowy stopnia wodnego w Siarzewie i przeznaczenie na to 7,5 mld zł, to wielki sukces dla naszego regionu."- czytamy wypowiedź Anny Gembickiej w Gazecie Pomorskiej z 25.08.2023

Wzór na polityczne fiasko

Historia tamy w Siarzewie to modelowy przykład politycznych obietnic bez pokrycia. Najpierw głośne zapowiedzi i ogłaszanie sukcesów, potem przeciągające się postępowania administracyjne, aż wreszcie kolejny raz inwestycja trafia do kosza. I choć posłanka Gembicka i inni politycy PiS chętnie fotografowali się w Siarzewie, czy na tamie we Włocławku, czy dziś wyjaśnią mieszkańcom, dlaczego przez tyle lat nie udało się doprowadzić sprawy do końca? 

Co dalej?

Inwestycja za 7,5 miliarda złotych miała zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, rozwój żeglugi i produkcję energii odnawialnej. Brzmi pięknie, ale rzeczywistość skrzeczy. Budowa tamy to nie tylko wyzwanie techniczne, ale i ekologiczne. Decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska pokazuje, że problemy środowiskowe są tu na tyle poważne, że inwestycja, mimo politycznych zapowiedzi, nie ma szans na realizację. W praktyce realizacja projektu w obecnej formie upada. Czy zostaną przygotowane nowe dokumenty, nowe projekty i nowe decyzje? Czas pokaże

 


Napisz komentarz

Komentarze

MARCO2 31.12.2024 23:14
Nie jestem za PIS ani za PO też nie za przystawkami. Oczywiście PIS gdyby chciał to tama i elektrownia by powstała. Jednak nie powstała tak jak elektrownia Ostrołęka. Obu inwestycji szkoda. Pani Gębickiej bym się nie czepiał nie ona podejmowała decyzje. Uwarunkowania środowiskowe to ściema dla ludu. Zablokowanie budowy to decyzja polityczna obecnego rządu zlecona poleceniem służbowym z ministerstwa środowiska( "ministry" Kloska, Zielińska reprezentujące lobby wiatrakowe) a jeszcze wyżej z rejonów Europy i Świata gdzie będziemy zobowiązani kupować energię i konieczne technologie. Zielińska otwarcie zwalczająca stopień Włocławek. Na całym świecie suwerenne rządy budują zapory i elektrownie wodne. Przykład: elektrownie na Dunaju czy Chiny. Nie dajmy sobie wmówić, że stopień Włocławek trzeba rozebrać i nie ma innego wyjścia. PIS odpowiada za to że zapora i elektrownia nie powstała, natomiast PO i wolne sądy za to, że nie powstanie. Nie można ot tak uchylić decyzji administracyjnej, która była ostateczna, więc rząd znów działa na rympał jak to ze wszystkim ostatnio i sprawa pewnie trafi ostatecznie do NSA, a tam wiadomo wolne sądy są. Na dziś tak to niestety wygląda.

nagrobki z pińczaty 01.01.2025 12:16
Chłopie, ale to ona kłamała na konferencjach i sukces obwieszczała, trzeba takich ludzi piętnować, co to ma być! Łykasz propagande jak pelikan a potem mamy w kraju jak mamy

!!!!1 31.12.2024 22:09
Czyli gembicka nas oszukała?

willa plus 29.12.2024 21:02
I dobrze

100 afer pis 29.12.2024 20:17
http://100aferpis.pl/

Az. 29.12.2024 10:13
Ta inwestycja nie przyniosłaby poprawy niczyjego losu poza budowlańców i inżynierów. Zbiornik by posiadał - podobnie jak Włocławki - małą rezerwę powodziową, w związku z czym nieznacznie by tylko ścinał falę. Energetyczna? Również. EW Włocławek uzyskuje więcej prądu w szczycie, niż miała to robić EW Siarzewo. Pozostaje pytanie, co w takim razie ze stopniem wodnym we Włocławku? Nie możemy bez końca co rok wstrzymywać przepływ i remontować próg. Jedynym realnym rozwiązaniem jest rozbiórka stopnia i powrót do regulacji ostrogami. O żegludze nawet nie myślcie. Nawet na uregulowanej Odrze żegluga poza Wrocławiem nie istnieje.

No sorry 29.12.2024 10:11
Posłuchaj ludzi na ulicach i już wiesz, dlaczego Włocławek ma takie marne szanse na cokolwiek. Trasę między osiedlową nie wykonano w całości. Nie do pomyślenia, że na ścianie wschodniej Rzeszów wyrósł w ciągu 20 lat a Włocławek w centrum Polski nie. Nie potrafił wykonać trasy osiedlowej ani trzeciej przeprawy mostowej, a teraz sami ograniczeni umysłowo często siedzący non stop w klatkach w starej płycie dziady, zablokowali S10 który połączyłby trasę między osiedlową i dałby alternatywę dla ruchu przez rzekę dla mieszkańców co mają jakieś pojęcie i jeszcze tu zostali w tym mieście gdzie co chwila widać młodych?!?? No chyba nie, bo wszyscy wyjeżdżają wyprowadzaja się nawet na ścianę wschodnia Lublin czy Rzeszów niż tu mieszkać we Włocławku.

Edward 29.12.2024 01:54
Dalsze planowanie powinno bazować na strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko w skali makroregionu oraz optymalizacji lokalizacji w oparciu o analizy hydrodynamiczne i modelowanie zmian morfologicznych koryta rzeki. Decyzja ta, choć może być postrzegana jako hamulec inwestycyjny, w rzeczywistości umożliwia wypracowanie bardziej zintegrowanych rozwiązań zgodnych z wytycznymi Europejskiej Strategii na rzecz Bioróżnorodności 2030.

RDiP 28.12.2024 22:54
Wypowiedź z października 2020 "hasło "Tama pod Włocławkiem" było używane przed każdymi wyborami przez rządzących nami polityków jako panaceum na malejącą gospodarkę miasta Włocławek. Nieudolni politycy żonglowali nim, aby mieszkańcy nie stracili do nich zaufania. Starsi mieszkańcy pamiętają gwałtowny rozwój Włocławka, który zbiegł się z budową zapory włocławskiej i myśleli, że gdy zacznie się budowa drugiej tamy to Włocławek zacznie się ponownie bogacić. Co straszne: mieszkańcy cały czas w to wierzą. Trzeba w związku z tym tworzyć w ich wyobraźni tego typu wizje. To ich uspokaja i pozwala politykom degradującym Włocławek trwać na stanowiskach, na które wybierają ich pełni nadziei mieszkańcy degradowanego miasta."

hahahahhaa 28.12.2024 22:15
" to wielki sukces dla naszego regionu"

ryby 28.12.2024 21:49
A ja jestem przeciw i jestem bardzo zadowolony z tej decyzji

dokumenty 28.12.2024 21:33
Główne hasła tej pani to 3 most i tama w Siarzewie, już wiemy co z tego wyszło. Najlepsze jednak te hasła o sukcesie, jakby już wstęgę przecinała. Brak kompetencji w takim razie, ogłaszać sukces bez podstawowej zgody?

9876 28.12.2024 21:29
Czy ktoś poniesie konsekwencje za marnotrawienie czasu, energii i pieniędzy na projekt, który – jak widać – był od początku źle przygotowany?

denmark 28.12.2024 23:30
nikt jak zawsze

Odsunąć od władzy pis i KO 28.12.2024 21:27
Zablokowanie tamy w Siarzewie to nie tylko porażka jednej inwestycji – to symbol tego, jak w Polsce wygląda realizacja kluczowych projektów. Chaos, brak kompetencji, gra na emocjach wyborców i ostateczne rozczarowanie. Mieszkańcy regionu zasługują na lepsze traktowanie, a Polska na bardziej efektywne zarządzanie. Niestety, w tej sprawie jak zwykle wyszło, jak wyszło. Czy kiedykolwiek się to zmieni?

ręka rękę myja 28.12.2024 21:24
Jak tu nie wierzyć we współprace pis-po? Każdy wie że tam nie może powstać tama i na wzajem blokują sobie za swoich rządów budowe tej tamy. Tak to wygląda dla przeciętnego myślącego człowieka

Ochrona środkowiska 28.12.2024 21:22
Skoro koalicja ma wpływ na generalnego dyrektora ochrony środowiska to jakim cudem wy jako pis nie mieliście i o to nie zadbaliście? Czy ktoś może mi to wyjaśnić?

wsadzić między bajki 28.12.2024 21:21
Mnie to nie zaskakuje, to przecież było do przewidzenia, to bajka dla ludzi ciągniąta od lat

Expert 28.12.2024 21:16
Ważniejsza była willa plus

xxx 28.12.2024 21:10
to pokazuje jaki ten pis był nieudolny w sprawach ważnych dla ludzi a jak sprawny jeżeli chodzi o ich własną kieszeń - romanowski i spółka

Pis 28.12.2024 20:43
A czy przypadkiem pan zbonikowski wcześniej przed panią z Tulibowa - nie z Włocławka- i jeszcze tego nie obiecywał?

zbzb 01.01.2025 04:23
oni wspolpracują

Cyrk 28.12.2024 20:33
Buahahaha

Reklama
Reklama
Reklama