Po porażkach z Orlenem Zastalą to Siprou Anwil zmierzył się w wyjazdowym spotkaniu z Dzikami. W pierwszej piątce goście wyszli w składzie Łączyński, Michalak, Ongenda, Taylor i Petrasek.
Pierwsza kwarta należała do Anwilu, który wygrał 12:23. Dziki obudziły się w drugiej kwarcie i ruszyły do odrabiania strat. Skutecznie. Na przerwę gospodarze schodzili prowadząc trzema punktami.
Czwarta kwarta była pełna emocji, a na tablicy widniał wynik po 87. Dogrywka. Anwil wygrał 94:101. Michalak rzucił 26 oczek, 17 Turner, po 16 Fundenburk i Łączyński.
Napisz komentarz
Komentarze