Dziś o godzinie 12:00 pod siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Macieja Maciaka – kandydata na Prezydenta RP z Włocławka. Wydarzenie miało charakter nie tylko informacyjny, ale i protestacyjny. Maciak oraz członkowie Ruchu Dobrobytu i Pokoju, który reprezentuje, zwrócili uwagę na utrudnianie procedury rejestracji w PKW jego kandydatury.
Zgodnie z przepisami, komitety wyborcze mają obowiązek niezwłocznego dostarczania podpisów poparcia do PKW w miarę ich zbierania. Działacze Ruchu Dobrobytu i Pokoju zastosowali się do tej zasady i już w ubiegłym tygodniu złożyli pierwszą, pokaźną partię – prawie 80 tysięcy podpisów. W kolejnych dniach dostarczali kolejne partie, liczące po kilka tysięcy dziennie. Jak poinformował dziś Maciak, łącznie do dnia dzisiejszego do PKW trafiło 130 tysięcy podpisów.
Tymczasem – jak zauważa kandydat – na stronie PKW od kilku dni nie pojawiają się żadne nowe informacje dotyczące liczby złożonych podpisów ani postępów w weryfikacji. Co więcej, 31 marca Maciak został wezwany do usunięcia braków formalnych – mimo że, braki te zostały niezwłocznie uzupełnione, jego nazwisko nadal nie widnieje na liście zarejestrowanych kandydatów.
Podczas konferencji prasowej kandydat nie krył rozgoryczenia:
– PKW nie tylko nie aktualizuje danych na stronie, ale także utrudnia proces rejestracji. Gdy nasi członkowie chcieli obserwować weryfikację podpisów – co jest ich prawem – byli zbywani, a jeden z urzędników w niegrzeczny sposób powiedział: „Czy będzie pan tak tu nade mną stał? ”. To nie są standardy państwa demokratycznego – mówił Maciak.
Zarzucił także komisji niechęć do transparentności i celowe opóźnianie procedury. Obawy te budzi fakt, że dziś – 4 kwietnia – mija ostateczny termin rejestracji kandydatów na urząd Prezydenta RP.
Na ten moment, mimo formalnego złożenia 130 tysięcy podpisów, kandydatura Macieja Maciaka nadal nie została oficjalnie zatwierdzona. PKW nie odniosła się jeszcze publicznie do zarzutów przedstawionych podczas dzisiejszego protestu.
Aktualizacja godzina 18:20
"Wstępnie mamy już informacje od pracowników Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że przeszliśmy etap weryfikacji podpisów. Państwowa Komisja Wyborcza doliczyła się 100 000 prawdziwie złożonych podpisów poparcia na kandydaturę Macieja Maciaka została jeszcze nadwyżka tych podpisów których już urzędnicy Państwowej Komisji Wyborczej nie liczą. W sumie do dnia dzisiejszego komitet wyborczy Macieja Maciaka dołożył jeszcze dziś dostarczone w godzinach popołudniowych podpisy i łącznie było ich około 140 000, więc jest to prawie pewne, że w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza w swoim dziewięcioosobowym składzie to jest: przewodniczący pan Sylwester Marciniak i jego dwaj zastępcy oraz sześciu członków komisji którzy są nominowani przez partie: Koalicja Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość oraz PSL powinni oficjalnie nadać status kandydatowi jako "zarejestrowany", aczkolwiek cały czas na stronie Państwowej Komisji Wyborczej jest adnotacja, że komitet został wezwany do usunięcia braków formalnych, które to braki formalne zostały usunięte, a adnotacja cały czas na tej stronie PKW jest. Być może jest to związane z niepracującym weekendem. Pełnomocnik komitetu wyborczego KW Macieja Maciaka zwrócił się po procedurze weryfikacji podpisów do pracownika Państwowej Komisji Wyborczej Pana Marcina Lisiaka z uwagą, że cały czas na stronie PKW widnieje informacja o tym, że komitet został wezwany do usunięcia braków. Pan Marcin Lisiak stwierdził, że ta adnotacja musi wisieć bo obowiązuje poprzednia uchwała PKW dopóki w poniedziałek nie zostanie podjęta nowa uchwała, która będzie skutkowała usunięciem adnotacji o wezwaniu do usunięcia braków. Jednocześnie Pan Marcin Lisiak stwierdził, że brakiem formalnym była wymagana ilość podpisów co w dniu dzisiejszym zostało już usunięte, więc w poniedziałek powinna się pojawić już informacja o zarejestrowaniu kandydata jak i też zniknąć informacja o tym, że komitet został wezwany do usunięcia braków"- poinformował Maciej Maciak
Napisz komentarz
Komentarze