Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 15 maja 2025 02:08
Przeczytaj!
Reklama

Mieszkańcy Brześcia Kujawskiego oburzeni jakością wody i zablokowaniem możliwości komentowania miejskich stron

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy Brześcia Kujawskiego oburzeni jakością wody i zablokowaniem możliwości komentowania miejskich stron

Mieszkańcy Brześcia Kujawskiego nie kryją oburzenia związanego z problemami z jakością wody, które – jak twierdzą – trwają już od miesiąca.

 „Woda nie jest przydatna do spożycia przez ludzi, a także do kąpieli noworodków, mycia zębów, owoców, warzyw oraz naczyń” – pisze w liście do redakcji jedna z mieszkanek. Jak dodaje, „przegotowywanie większej ilości wody i studzenie jej jest dość kłopotliwe oraz kosztowne (prąd, gaz). Kupowanie baniaków z wodą również generuje koszty i nie każdy ma możliwość jej zakupu. Właściciele zwierząt, nie chcąc narażać swoich podopiecznych na niebezpieczeństwo, również muszą używać wody mineralnej, zakupionej w sklepie."

W liście pojawia się również krytyka braku pomocy ze strony samorządu:

 „Nikt nie wie, jak to długo potrwa. Również niezrozumiałą sytuacją jest to, że nie zostały nadal podstawione beczkowozy z wodą przeznaczoną do spożycia, co ułatwiłoby funkcjonowanie mieszkańcom.” 

Mieszkanka podkreśla również, że próby komentowania sytuacji w mediach społecznościowych kończą się fiaskiem: 

„Urząd Miejski w Brześciu Kujawskim ograniczył(a) możliwość komentowania tego posta”.

W związku z licznymi pytaniami mieszkańców, redakcja wystosowała zapytania do Urzędu Miejskiego. W odpowiedzi poinformowano, że 

„Komunikat o warunkowej przydatności wody do spożycia (a nie o braku przydatności) Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny wydał dnia 13.03.2025”. Jak dodano, powodem były „przekroczenia norm dopuszczalnej ogólnej liczby mikroorganizmów w wodzie” będące skutkiem prac modernizacyjnych na stacjach uzdatniania wody w Brześciu Kujawskim i Machnaczu.

„Prace prowadzone są na funkcjonujących obiektach, a wszelkiego rodzaju przerwy w dostawach wody lub sytuacje, które teraz mają miejsce są tego konsekwencją” – czytamy w odpowiedzi.

Na pytanie o brak beczkowozów urząd odpowiada:

 „Zgodnie z komunikatem Sanepidu woda nadaje się do spożycia po uprzednim przegotowaniu, w związku z powyższym nie ma potrzeby podstawiania beczkowozów, ponieważ woda z nich również jest zdatna do picia po przegotowaniu – tak jak woda z sieci”.

Nowe próbki wody będą pobrane 10 kwietnia, a urząd wyraża nadzieję, że:

„Wyniki, które otrzymamy w poniedziałek, będą w normie. Jeżeli tak się stanie, Sanepid zmieni komunikat i pobierze swoje próbki kontrolne”.

Zapytaliśmy również o ograniczenie możliwości komentowania postów informacyjnych w mediach społecznościowych. Urząd wyjaśnia, że 

„główną funkcją jest jednostronne przekazywanie komunikatów” i że „wprowadzenie możliwości komentowania wszystkich postów mogłoby wprowadzić chaos informacyjny, a także prowadzić do sytuacji, w których komentarze stanowiłyby jedynie formę krytyki czy nieuzasadnionych ataków”.

Co z profilem Zakładu Usług Komunalnych? 

„Pracownicy Urzędu Miejskiego nie mają dostępu do tego profilu, a jego funkcjonowanie jest niezależne od działań Urzędu”.

Nie padła jednoznaczna deklaracja zapewnienia rekompensat. Mieszkańcy wciąż czekają nie tylko na poprawę jakości wody, ale też – jak sugeruje autorka listu – na realną, bezpośrednią komunikację i odpowiedzialność ze strony władz gminy. Z kolei urząd broni się argumentami, że "dla mieszkańców, którzy chcieliby wyrazić swoje opinie lub zgłosić problemy, dostępne są inne formy komunikacji, takie jak: wiadomość prywatna, e-mail, telefon czy osobiste spotkania.".

Tak czy inaczej, mieszkańcy Brześcia Kujawskiego znajdują się obecnie w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Mamy nadzieję, że pobrane jutro próbki zakończą problem mieszkańców...

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Plecien 10.04.2025 21:51
Będę szczera woda w Brześciu już od myślę ponad roku jest wątpliwej jakości. Często jest żółta i potrafi mieć specyficzny zapach (szczególnie ciepła woda). Widząc to zakupiłam miernik TDS PPM + EC MIKROSIMENS i pierwsze pomiary jeszcze w tamtym roku wyniosły grubo ponad 600 ppm dla ciepłej wody, dla zimnej +/- 400… w tym roku jest coraz gorzej bo ciepła woda wynosi ponad 800ppm(co znaczy że jest to silnie zanieczyszczona woda) z kolei zimna 700. Jest to martwiące …

kwiecien 09.04.2025 20:34
Cenzura dla ludzi zawsze źle sie kończy

biały nos jak śnieg od białego proszku 09.04.2025 20:20
Nareszcie ktoś bierze się za to co wyprawia sie w UMBK, zgłosze sie do was, mam sporo materiałów na sporo artykułów

Anonimowo 09.04.2025 22:51
Coś czuję, że jaki podpis takie materiały ;)

Stef 09.04.2025 19:45
To jest karygodne żeby woda nie była zdatna do picia

Obserwator 09.04.2025 21:09
Woda jest zdatna do picia, każdy potrafi tylko negować i dorzucać oliwy do ognia. Zakład się modernizuje, żeby poprawić jakość wody, wymaga to czasu i chcąc nie chcąc pojawiają się problemy i pogorszenie jakości wody.

Reklama
Reklama
Reklama