Jechał całą szerokością drogi, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przejeżdżający kierowcy zareagowali, zatrzymali 63-latka i przekazali policjantom. Prosto z drogi trafił do aresztu.
Do tego zdarzenia doszło wczoraj (2.10.19r.) około godz. 14:00, na drodze krajowej nr 62 w Jarantowicach. Dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał telefon o zatrzymaniu pijanego kierowcy. Policjanci ustalili, że 63-latek kierujący fiatem cinquecento, jechał w kierunku Włocławka. Jadący za nim kierowcy, zauważyli, że kierowca jest prawdopodobnie pijany, gdyż jechał całą szerokością jezdni. Stwarzał ewidentne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Kierowcy postanowili zareagować. Zatrzymali fiata, zabrali kierowcy kluczyki i wezwali policjantów. Badanie alkomatem potwierdziło, że 63-latek jest nietrzeźwy. Wydmuchał ponad 2,2 promila. Okazało się, że złamał dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Trafił do aresztu, a samochód na policyjny parking. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszy zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu kierowania. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze