W niedzielny poranek kierujący renault zakończył swoją brawurową jazdę uderzeniem w ogrodzenie posesji w m. Jastrzębiec (gm. Boniewo). 25-latek oddalił się z miejsca zdarzenia i został zatrzymany przez mundurowych w pobliskiej miejscowości. Mieszkaniec gm. Chodecz poniesie konsekwencje za spowodowanie kolizji i posiadanie narkotyków.
"W niedzielę (09.02.2020) rano policjanci ruchu drogowego zostali skierowani do m. Jastrzębiec, gm. Boniewo, gdzie auto osobowe miało uderzyć w ogrodzenie posesji. We wskazanym miejscu zastano renault, którego kierujący najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w ogrodzenie i garaż pobliskiej posesji, uszkadzając elementy konstrukcji."- informuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska
Funkcjonariusze ustalili, że właściciele posesji usłyszeli na podwórku huk, po czym poszli sprawdzić co się stało i zadzwonili na numer alarmowy. Renault stało już puste. Podczas gdy jeden z patroli rozpoczął wykonywanie czynności związanych z kolizją, drugi ruszył w poszukiwanie osób mogących podróżować autem.
W pobliskiej miejscowości funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę z obrażeniami ciała, który po krótkim rozpytaniu przyznał się do kierowania renault i spowodowania kolizji. Na dodatek mundurowi ustalili, że samochód nie miał aktualnych badań technicznych, a w jego wnętrzu znaleźli niewielką ilość narkotyków.
W trakcie rozmowy z policjantami 25-latek był pobudzony, nadmiernie pocił się i miał przekrwione oczy. Mężczyzna co prawda był trzeźwy, ale posiadał przy sobie puste woreczki strunowe po narkotykach. Mieszkańcowi gm. Chodecz pobrano krew do badań na obecność środków odurzających. Funkcjonariusze zatrzymali mu też prawo jazdy.
25-latek usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających wbrew przepisom prawa. Jeśli przypuszczenia mundurowych potwierdzą się, będzie także odpowiadał za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków. Dodatkowo poniesie konsekwencje związane ze spowodowaniem kolizji. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze