Bił, kopał i dźgał nożem ofiarę wszystko dla 150 zł... Po kilkunastu godzinach sprawcę ujęła policja

Kilkanaście dni temu, 24 lutego w jednej z miejscowości w gminie Topólka, Krzysztof Sz. dla kwoty 150 złotych zaatakował Bolesława Sz.. Uderzając pięściami i kopiąc po całym ciele, a następnie zadając kilka ran kłutych ukradł mężczyźnie telefon oraz gotówkę. Bolesław Sz. stracił przytomność, wówczas Krzysztof Sz. uciekł. Prokuratura Rejonowa w Radziejowie 26 lutego 2020 roku wszczęła śledztwo  p-ko Krzysztofowi Sz., któremu przedstawiono zarzuty:

"Używając przemocy polegającej na uderzeniu pięściami i kopaniu po całym ciele oraz zadaniu kilka ran kłutych niebezpiecznym narzędziem w postaci noża doprowadził Bolesława Sz. do stanu nieprzytomności a następnie dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 100 zł oraz telefonu komórkowego marki Maxcom o wartości 50 zł gdzie łączna suma strat wyniosła 150 złotych, powodując tym samym ciężkie obrażenia ciała, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 2 kk, tj. o czyn z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk" - informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku prokurator Wojciech Fabisiak

Jak wynika ze zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego w sprawie, wysoce prawdopodobne było, że podejrzany dopuścił się w/w czynu, który zagrożony jest wysoką karą pozbawienia wolności. Uzasadniało to obawę, że może on utrudniać postępowanie karne w sposób bezprawny, poprzez usiłowanie uniknięcia odpowiedzialności karnej i opuszczenie granic kraju, jak i też próbę matactwa. Podejrzany ukrywał się, a na widok policjantów uciekał. Został zatrzymany dopiero po kilkunastogodzinnych poszukiwaniach.

"Należy też mieć na uwadze, że podejrzany dopuścił się zbrodni i popełnił też przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, posługując się niebezpiecznym narzędziem w postaci noża.Wcześniejsza karalność podejrzanego, albowiem zarzucanego mu czynu dopuścił się on w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 2 kk pozwalała także na przypuszczenie, że mógł on mieć szerokie kontakty w środowisku przestępczym. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Prokuratura Rejonowa w Radziejowie, celem zapewnienia prawidłowego przebiegu postępowania, wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Krzysztofa Sz." - dodaje  Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku prokurator Wojciech Fabisiak

Sąd Rejonowy w Radziejowie, w trakcie posiedzenia w dniu 27.02.2020r. w postanowił zastosować wobec Krzysztofa Sz. tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.