Respirator, zwany sztucznym płucem, to maszyna medyczna służąca pomocą pacjentom z zaburzeniami wydolności oddechowej. Może wspomagać lub nawet zastępować pracę chorych czy uszkodzonych płuc. Swoim działaniem, zmianami ciśnienia, wymusza podtrzymywanie oddechu, a tym samym podtrzymuje podstawowe funkcje życiowe człowieka. Nowoczesne urządzenia tego typu stosowane są podczas leczenia i zabiegów szpitalnych, a nawet warunkach domowych. Ich przenośne wersje znajdziemy też w karetkach pogotowia.
Obecnie respiratory stanowią niemal ostatnią linię oporu podczas walki z COVID-19. Stosuje się je w ciężkich przypadkach zarażenia koronawirusem SARS-CoV-2 u pacjentów, którzy nie mogą już samodzielnie oddychać w sposób niezakłócony. Ich dostępność może zatem rozstrzygnąć o życiu lub śmierci wielu osób. Wiadomo, że praktycznie żaden szpital na świecie nie dysponuje wystarczającą ilością specjalistycznego sprzętu mogącą zapewnić leczenie np. podczas niespodziewanego wybuchu epidemii. Zatem w obecnej chwili respiratory są na wagę złota. Podobnie jak i inne sprzęty medyczne i materiały ochronne decyzją rządu mogą być w sposób interwencyjny przejmowane i kierowane w najbardziej potrzebne miejsca. Jak powszechnie wiadomo nie każdy szpital to miejsce leczenia chorych na koronawirusa. Przekształcanie wyznaczanych placówek w szpitale jednoimienne zakaźne zapowiedział 12 marca podczas konferencji prasowej Minister Zdrowia Łukasz Szumiński.
„Organizujemy sieć szpitali jednoimiennych, zakaźnych. Taki dodatkowy szpital zakaźny powstanie w każdym województwie, a w większych regionach dwa. Te placówki będą zajmować się tylko osobami podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Zależy nam na tym, by minimum 10 proc. miejsc w przekształconych placówkach to były łóżka respiratorowe. Wiemy, że one są potrzebne, gdy dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia chorych.” - mówił Łukasz Szumowski
Iloma respiratorami dysponują szpitala jednoimienne w naszym województwie? Sprawdziliśmy.
Obecnie w województwie kujawsko-pomorskim, według listy zamieszczonej na stronach Ministerstwa Zdrowia, ośrodkami walczącymi na pierwszej linii frontu z COVID-19 (szpitalami zakaźnymi oraz szpitalami przekształconymi w zakaźne) są:
-
Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza w Bydgoszczy
-
Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego w Grudziądzu
-
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera W Toruniu
-
NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o. w Świeciu
Według zebranych danych Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu dysponuje 39 respiratorami, w tym 9 dziecięcymi i 9 przeznaczonymi dla noworodków. Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny w Bydgoszczy nie posiada ani jednego respiratora, lecz 18 respiratorów oraz jedną maszynę ECKMO (ExtraCorporeal Membrane Oxygenation, służącą do pozaustrojowego utlenowania krwi) posiada pobliskie Centrum Pulmonologii. NZOZ Nowy Szpital w Świeciu posiada 11 respiratorów, w tym 5 w dyspozycji Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, 1 na oddziale neurologicznym oraz 5 na oddziale interny. Regionalny Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu, może pochwalić się ponad 40-toma respiratorami. Dodatkowo w jego dyspozycji ma być jeszcze 25 mobilnych wersji sztucznych płuc, o czym w połowie marca informował dyrektor placówki.
O ilość dostępnych respiratorów zapytaliśmy także w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. Tutaj respiratory znajdują się w większości na Oddziale Anestesjologii i Intensywnej Terapii. Włocławski szpital przez krótki czas był brany pod uwagę jako możliwy do przekształcenia w szpital zakaźny. Plany te obecnie się zmieniły, ale jak zaznaczyła w rozmowie z nami dyrektor Welka, nie wiemy co przyniesie przyszłość.
„Łącznie w różnych komórkach szpitala mamy 39 respiratorów, w tym 14 przenośnych znajduje się w dyspozycji Stacji Pogotowia. Poza bieżącymi wymogami sprawowania opieki nad naszymi pacjentami nie posiadamy dodatkowych respiratorów lecz na bieżąco uzupełniamy i wymieniamy zużywający się sprzęt. Duży zakup był planowany jeszcze w zeszłym roku, chcieliśmy wtedy też zakupić respiratory, lecz wówczas nie otrzymaliśmy obiecywanej dotacji. (Pisaliśmy o tym TUTAJ) Zakup zgłosiliśmy także w ramach obecnej sytuacji epidemiologicznej. Jeśli w województwie znajdą się środki chcielibyśmy zakupić 5 dodatkowych maszyn.” – poinformowała Karolina Welka, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku
Przeciętny koszt respiratora to wydatek rzędu 60 tys złotych. Lecz w dobie panującej epidemii największym problemem jest sama dostępność tego typu maszyn.
Ze źródeł Europejskiego Urzędu Statystycznego wynika, że nasze województwo zamieszkuje 2,055 miliona. Gdyby zachorowali wszyscy na raz ( jest oczywiście sytuacją niemożliwą, ale służy zobrazowaniu sytuacji), sumując liczbę respiratorów o których mowa w artykule - 172, pomoc otrzymałaby jedna osoba na około 12 000.
Napisz komentarz
Komentarze