Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 20:32
Reklama

Utrzymują się z 700 zł miesięcznie. Nie mają za co kupić leków. Burmistrz Lubienia nie oszczędził im egzekucji komorniczej za brak opłaty śmieciowej

Podziel się
Oceń

Utrzymują się z 700 zł miesięcznie. Nie mają za co kupić leków. Burmistrz Lubienia nie oszczędził im egzekucji komorniczej za brak opłaty śmieciowej

Autor: zdjęcie nadesłane

Z naszą redakcją skontaktowała się Pani Janina, mieszkanka Lubienia Kujawskiego, która wraz z mężem mieszka w lokalu, którego administratorem jest tamtejszy Urząd Miasta. Jak twierdzi kobieta jej mieszkanie wymaga remontu, jednak planowane przez samorząd naprawy jakoś omijają jej lokal. Dodatkowo małżeństwo, które utrzymuje się z 700 złotych (!) miesięcznie musi zapłacić 300 zł za śmieci komornikowi, bowiem bezlitosny wobec lokatorów burmistrz zdecydował o egzekucji komorniczej. Prośby małżeństwa o umorzenie opłaty nie przyniosły rezultatu. 

"Z mężem od kilku lat mieszkamy w lokalu socjalnym wynajmowanym od gminy (nasz lokal wymaga remontu ale od gminy nie możemy się doprosić o naprawy a cieknie dach i okna są nieszczelne o innych drobnych mankamentach nie wspomnę ale nie oczekujemy luksusu cieszymy się z tego co jest). Nie otwieram okien całe lato, bo jak otworze to już nie zamknę. W mieszkaniu nie ma ciepłej wody. Przez blisko 8 lat nie mieliśmy odpływu. Nieczystości wynosiłam wiadrem. Mój mąż od dłuższego czasu nie może znaleźć pracy w naszej gminie. Wielokrotnie zwracałam się do naszego burmistrza o pomoc ale nawet nie odpisywał na moje pisma. Ja również zwracałam się o pomoc w znalezieniu pracy. Kilka lat bezskutecznie. Jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy nie piją alkoholu i nie oczekują niczego za darmo. Żyjemy obecnie ze skromnych 700 zł miesięcznie co nie pozwala nam nawet zakupić leków. W ostatnim czasie otrzymałem jeszcze pismo od komornika, iż burmistrz naszego miasta nas podał bo nie zapłaciliśmy za śmieci 300 zł. Mimo, iż zna naszą sytuacje i nigdy w niczym nam nie pomógł. Nie zapłaciliśmy bo nie mieliśmy za co. Jedyną osobą na którą mogę liczyć poza mężem jest adwokat z naszego miasteczka, który pomaga mi pro bono ponieważ zna naszą trudną sytuację i wie dokładnie jaką jesteśmy rodziną. (...) Może się znajdzie wreszcie ktoś kto pomoże nam w naszej trudnej sytuacji a może władze naszego miasteczka wreszcie otworzą oczy i podejmą jakieś działania. Nie może być tak , że jednym osobom przydziela się lokale socjalne i zamienia na większe, robi remonty a innych traktuje się jak śmieci." - dodaje zrozpaczona mieszkanka Lubienia Kujawskiego

Burmistrzem Lubienia Kujawskiego jest Pan Marek Wiliński. Próbujemy się z nim skontaktować od blisko tygodnia, aby skonfrontować słowa Pani Janiny ze stanowiskiem urzędu, jednak bez skutku. Pan Wiliński, włodarz Lubienia Kujawskiego, musi być bardzo zajętym człowiekiem, skoro nie mógł od zeszłego tygodnia wygospodarować kilku minut i poświęcić je na rozmowę z naszą redakcją. Miał natomiast czas na występy w innych mediach, gdzie chwalił swoje dokonania jako włodarza Lubienia Kujawskiego. 

Z doświadczenia wiemy, że politycy szczególnie nie mają czasu wtedy, gdy pytania płyną z niezależnych mediów. Bywa, że reakcja następuje dopiero po publikacji artykułu. Wówczas jesteśmy strasznie poganiani - kiedy wreszcie zostanie opublikowane przesłane stanowisko. Ile nam przyjdzie czekać na zajęcie stanowiska przez burmistrza, trudno powiedzieć, ale chętnie je poznamy i przedstawimy czytelnikom



Napisz komentarz

Komentarze

PB 01.10.2020 10:26
Komentarz zablokowany

Marcin 16.09.2020 12:40
Co zagłupoty ta pani przedstawia. Całe życie siedzieć na *** nic nie robiąc to jest dopiero ciekawe. Pracy w Lubieniu jest pod dostatkiem. Każdy z zakładów szuka ludzi do pracy. Nawet inwalidów, kulawych itp ludzi za przeproszeniem przyjmują. Minimum 100zł. na dzień płacą. 3 dni i dług spłacony. Ale po co? Lepiej niech gmina da a ja z chłopem na tyłkach posiedzimy i ponarzekamy na świat. Nie dajmy się zwariować leniwym ludziom. Pozdrawia pracowitych

Agnes 30.09.2020 08:51
Komentarz zablokowany

ble...ble 06.09.2020 07:20
A w czym to miejscowy adwokat pomaga Państwu pro bono?

Katarzyna 04.09.2020 13:16
Droga redakcjo, proponowałabym najpierw solidnie sprawdzić wszystkie informację. Z tego co się orientuje Państwo przedstawieni w artykule są w średnim wieku 50+ więc bardzo się dziwię, ze przez tyle lat nie mogą znaleźć pracy- w Lubieniu dość dużo zakładów, ogrodnictwo czy sadownictwo. Siedzieć na tyłku od dobrych lat i jeszcze otrzymywać pieniądze to każdy by chciał i mieć frajerów, który odremontuje mieszkanie. Nie dajmy się błagam zwariować!

Agata 30.09.2020 09:16
Komentarz zablokowany

Robert 04.09.2020 10:50
Szkoda, ze Ci potrzebujący pomocy Państwo nie są w stanie znaleźć żadnej pracy. W dzisiejszych czasach gdzie do fabryk w małym Lubieniu zatrudniani są Ukraińcy aż trudno uwierzyć ze nie mogli znaleźć pracy. Okoliczni Rolnicy nie maja rak do pracy. A może po prostu nie chce się pracowac

Jarosław 01.09.2020 17:54
Proszę spojrzeć nie ma pieniędzy dla najbiedniejszych a radnemu Zglińskiemu umarza się bez powodu 20 tys podatku. http://bip101.lo.pl/?cid=57&bip_id=4180

włoc 1975 01.09.2020 07:19
Burmistrz Lubienia ćwok i karierowicz potrafi robić sobie reklamę w T.Kujawy., do wora przewrotną szuje.

Mietek 30.09.2020 09:21
Na pewno nie ćwok! Karierowicz? Słabe określenie

Reklama
Reklamadogadać się w małżeństwie
Reklama