List do redakcji: "180 złotych za worek na gruz z Saniko! To jest rozbój w biały dzień, a potem dziwne, że ludzie do lasu wyrzucają"

Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową otrzymaliśmy list od mieszkanki miasta. Kobieta wraz z mężem mieszka przy ulicy Toruńskiej. Niebawem planowali rozpocząć remont swojego domu, który wiąże się z wyburzeniem jednej ze ścian. Włocławianka udała się do Saniko po worek typu BIG BAG.

Reklama

"(...) Poszłam do Saniko po duży worek na gruz. Tam dowiedziałam się, że to kosztuje 180 zł. No to jest jakiś skandal. Jeszcze niedawno jeden raz w roku był za darmo, wystarczyło po niego przyjść. Wszystko w tym mieście drożeje, a teraz jeszcze 180 zł za worek na gruz z Saniko.  To jest rozbój w biały dzień, a potem dziwne, że ludzie do lasu śmieci wyrzucają." - pisze Pani Dorota, mieszkanka Włocławka 

Wprowadzenie płatnych worków typu BIG BAG nastąpiło w tym roku. O informacje w tym temacie poprosiliśmy Saniko:

"Obecnie cena worka wynosi 180,36 zł. Warto jednak pamiętać, że w cenie zawarty jest odbiór oraz zagospodarowanie znajdującego się w nim odpadu. Możliwość „darmowego” odbioru worka na gruz (jednego na gospodarstwo domowe w danym roku kalendarzowym) przysługiwała tylko i wyłącznie mieszkańcom Włocławka, którzy wnosili opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi do Urzędu Miasta Włocławek, a koszt tego worka wliczony był w tę opłatę. Jednak zgodnie z zapisami uchwały Rady Miasta Włocławek nr XXIII/80/2020 z dnia 9 czerwca 2020 roku, zmieniającej sposób świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów oraz uchwały XXIII/78/2020 z dnia 9 czerwca 2020 odpady budowlane i rozbiórkowe powstałe w gospodarstwie domowym, można od 1 września 2020 r. dostarczyć do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, mieszczącego się przy ul. Komunalnej 4 w ilości do 0,5 metra sześciennego liczonego od jednego gospodarstwa domowego, na każdy rok kalendarzowy. Przypominamy, że PSZOK czynny jest od poniedziałku do piątku od 9.00 do 17, a w soboty od 9.00 do 16.00 z przerwą na dezynfekcję od godz. 12.00 do 12.30." - informuje Krzysztof Szaradowski, Saniko

Wprowadzenie opłaty za BIG BAG wiązało się ze zmniejszeniem opłaty za wywóz śmieci. Uchwała zmniejszyła miesięczny koszt z 28 zł do 25 zł na mieszkańca danej nieruchomości. W skali roku to 36 zł, a BIG-BAG kosztuje 180 zł. Taką uchwałę przegłosowała Rada Miasta, której radni uzasadniali przyjęcie podwyżek nowelizacją ustawy przegłosowanej w Sejmie przez PiS, która dała samorządom rok na uchwalenie nowych regulaminów wywozu śmieci. W wielu gminach podwyżki były dużo bardziej dokuczliwe niż we Włocławku, jednak pomysł na rozwiązanie problemu zagospodarowania odpadów ma były kandydat na prezydenta:

"Włocławianin żyjący w swoim mieście ze świadomością możliwości jakie niesie gospodarka wolnorynkowa i doświadczeniem życiowym, gdy patrzy na rachityczne poczynania rady miasta i prezydenta musi się strasznie męczyć. Odbiór gruzu od mieszkańców był dobrą, prorozwojową inicjatywą. Może wiecznie rządzący miastem politycy przestraszyli się, iż włocławianie bez pomocy polityków sami rozwiną miasto dokonując własnych inwestycji... 
 Tłumaczenie o kosztach związanych z odbiorem surowca (bo odpadem bym tego nie nazwał) jest nieco dziecinne. Ja sam znam kilka osób, które z chęcią przyjmą pobudowlany gruz nawet do tego dopłacając.

W mieście i okolicach jest szereg nieruchomości wymagających podniesienia poziomu terenu. Gruz,  podniósłby znacząco wartość tych nieruchomości. Co śmieszne nawet miasto posiada takie działki, które po zniwelowaniu nierówności mogą być terenami inwestycyjnymi...
W minionych wyborach ci, którzy teraz uchwalili nam podwyżki, deklarowali chęć służenia mieszkańcom i rozwój miasta. Jak to wychodzi w praktyce ukazuje ta sytuacja.  Zapraszam prezydenta do kontaktu ze mną a wskażę lokalizację, która wymaga 20-tu tysięcy metrów sześciennych tego typu surowca jeśli spółka Saniko ma z tym problem."- deklaruje Maciej Maciak