Zakopywali odpady komunalne i przemysłowe pod ziemią

Policjanci z pionu kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lipnie ustalili, gdzie może dochodzić do nielegalnego składowania odpadów komunalnych. Na pierwszej działce zatrzymali dwie osoby i zabezpieczyli sprzęt. Okazało się, że skala przestępczego procederu jest znacznie większa.

"Policjanci służby kryminalnej lipnowskiej jednostki najpierw trafili do Suradówka. To tam w miniony czwartek (15.10.20) zatrzymali na gorącym uczynku dwie osoby, które rozładowywały odpady z naczepy ciągnika siodłowego i zakopywali je w dołach, przykrywając warstwą ziemi. Policjanci zabezpieczyli TIR-a z wielotonowym ładunkiem śmieci oraz koparkę." - informuje podkom. Małgorzata Małkińska

 
Oględziny przyległego terenu z udziałem biegłego z zakresu ochrony środowiska i dokonane za pomocą ciężkiego sprzętu odkrywki ujawniły szeroki zakres nielegalnego obrotu oraz składowania nielegalnych odpadów na powierzchni około pięciu tysięcy metrów kwadratowych. Dalsza praca kryminalnych doprowadziła od odkrycia znacznie większej skali przestępczego procederu tym razem w miejscowości Złotopole.

Policjanci odkryli tam odpady komunalne i przemysłowe na powierzchni gruntowej za budynkami gospodarczymi, w hali przemysłowej oraz kilka naczep ciągników siodłowych, z różną ilością odpadów. Powołany w tej sprawie biegły ustalił wstępnie, że tak składowane śmieci powodują zagrożenie dla środowiska naturalnego poprzez obniżenie jakości wody, powietrza lub zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym.
Obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału z zorganizowanej grupie przestępczej i nielegalnego składowania odpadów komunalnych oraz przemysłowych. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. 59-letni mieszkaniec Suradówka został aresztowany na 3 miesiące, a 23-latek pozostaje pod nadzorem policyjnym. Trwają czynności zmierzające do ustalenia innych osób zamieszanych w ten nielegalny proceder.