Dwa auta osobowe skradzione z firmy w gminie Fabianki. Złodzieje korzystają z zaangażowania policji w ochronę biur i domów polityków

W miniony piątek, 30 października tuż po godz.18.00 z jednej z firm w miejscowości Bogucin gm. Fabianki skradziono dwa auta marki Volvo XC60. Jedno koloru czarnego drugie białego. Informacje o kradzieży uzyskaliśmy od mieszkańców tej gminy. Z prośbą o potwierdzenie zdarzenia i udzielenie informacji zwróciliśmy się do Komendy Miejskiej Policji we Włocławku

"Mamy takie zgłoszenie, to było na terenie Gminy Fabianki. Nic więcej nie podajemy ze względu na dobro śledztwa, nic więcej nie mogę powiedzieć"- odpowiada Tomasz Tomaszewski z Zespołu Prasowego KMP

Co ciekawe 3 listopada portal Nasze Miasto Włocławek informował o pościgu za autem marki Volvo w okolicach Włocławka. Kierowca zbiegł do lasu po tym jak samochód wjechał do rowu i uderzył w znak drogowy. W tej sprawie policja również odmówiła udzielenia informacji.Auto, którego kierowca zbiegł do lasu to własnie czarne Volvo.

To podobnej, zuchwałej kradzieży doszło we Włocławku kilka dni wcześniej- 27 października - wówczas  kradziono firmy: Sangaz Włocławek, TreBud, Krysgaz, Eurowarsztat. 

Trudno oprzeć się wrażeniu, że złodzieje korzystają z sytuacji, do której doprowadzili rządzący krajem. Policjanci z Mundurowi są angażowani do pilnowania domów i biur poselskich polityków, co skrzętnie wykorzystują amatorzy cudzego mienia. Tymczasem w policji rośnie frustracja. Pisze na ten temat m.in Wojciech Czuchnowski w Gazecie Wyborczej w artykule zatytułowanym: “Policjanci mają dość. “Bandyci chodzą bezkarni, a my pilnujemy demonstracji”.