Dziś tj. 7 grudnia spółka PKN Orlen podpisała umowę przedwstępną na nabycie 100 procent udziałów w spółce Polska Press, jednej z największych grup wydawniczych w Polsce. Polska Press to część Verlagsgruppe Passau, niemieckiej grupy medialnej obecnej w Niemczech i Polsce. W całym kraju Polska Press wydaje 20 dzienników regionalnych, 23 regionalne serwisy informacyjne,150 tygodników lokalnych. Najsilniejszą pozycję spółka ma w kujawsko-pomorskim gdzie wydawane są aż trzy bardzo znane tytuły: "Express Bydgoski", "Gazeta Pomorska" i "Nowości Toruńskie". Na stronie Polska Press czytamy:
"W całej Polsce wydajemy 20 dzienników regionalnych – to marki gazet z wieloletnią tradycją. 150 tygodników lokalnych, bezpłatna gazeta naszemiasto.pl, magazyny Nasza Historia, Moto Salon, Moto Salon Classic, Strefa Biznesu, Strefa Agro oraz dodatki telewizyjne: Tele Magazyn, Super Tele, TV Pilot i Tele Program. 23 regionalne serwisy informacyjne, serwisy tematyczne: strefabiznesu.pl, stronakobiet.pl, strefaagro.pl, sportowy24.pl, gol24.pl, motofakty.pl, portal społeczności lokalnych naszemiasto.pl oraz internetowy serwis telewizyjny telemagazyn.pl.
Polska Press to także blisko 500 witryn online. O przejęciu poinformował prezes PKN Orlen Obajtek:
"Przejmujemy wydawnictwo PolskaPress. Dzięki transakcji zyskamy dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wchodzących w skład Grupy."
Prezes Orlenu twierdzi, że pomoże to spółce w dotarciu do klientów, trudno oprzeć się jednak wrażeniu, że to nie o dotarcie do klienta chodzi. Spółka taka jak Orlen powinna przecież rozpychać się we własnej branży inwestując na rynkach zagranicznych, przejmując swoją naftową konkurencję. Nigdzie nie podano kwoty za jaką zakupiono tytuły. Pod oświadczeniem prezesa spółki państwowej Orlen o wykupieniu Polski Press pojawiło się wiele komentarzy oto niektóre z nich:
- "Rozwój propagandy bez granic" - komentuje sytuację Sylwia Spurek, doktor nauk prawnych, była eurodeputowana
- "Przejmujemy wolne media i wprowadzamy korporacjonizm.” Oto jak powinno brzmieć oświadczenie - komentuje Robert
- "Idziemy w stronę modelu węgierskiego czyli nasz mały dyktator i jego partia przejmuje ogromną część rynku mediów, praktycznie większość rynku lokalnego. Zacznie się od pisania źle o samorządach niepisowych, ale to będzie początek, potem będziemy mieli tvpis na poziomie lokalnym."- komentuje Konrad
- Przejęcie przez PKN_ORLEN wydawnictwa Polska_Press to zabieg mało czytelny z biznesowego punktu widzenia. Aby zrozumieć o co chodzi należy przyjrzeć się modelowi rosyjskiemu, gdzie Gazprom jest głównym udziałowcem kanałów telewizyjnych - komentuje Marcin
Dziennikarze zatrudnieni w Polska Press na łamach m.in Gazety Wyborczej komentowali: cyt: "Pytasz, czego się spodziewamy? Generalnie wyczyszczą, jak dużo się da. A reszta albo będzie pisać jak trzeba, albo będzie musiała poszukać sobie pracy. innych mediach". Media przejęte, pytanie czy zostaną klienci i czytelnicy?
"Skandalem jest to, że nie znamy kwoty transakcji za jaką kupiono Polska Press, de facto wszyscy Polacy przepłacając na nieproporcjonalnych do zarobków cenach paliw stworzyli nadwyżkę finansową Orlenu, która jest spółką Skarbu Państwa i w pewnym sensie monopolistą. Nie zdziwiłbym się gdyby były niemiecki właściciel traktował te transakcję jako pozbycie się kosztownego problemu na bez perspektywnicznym rynku polskim. Media w takich gospodarkach jak Polska przeważnie są deficytowe, a ich trwanie uzależnione jest od kontraktów politycznych promujących konkretne partie i ich przedstawicieli w celu wyborczym. Przewiduję więc, że w krótkim czasie ogół tytułów jakie zakupił Orlen czeka odpływ czytelników, czyli proporcjonalny wzrost kosztów utrzymania redakcji. Orlen zatem dokonał nie inwestycji, a osłabił potencjał finansowy naszej spółki. Poza tym stracimy na te transakcji my, Polacy, gdyż niektóre tytuły koncernu Polska Press prezentowały świetne dziennikarstwo śledcze, w stosunku do zarządzających w kraju finansami polityków. W chwili obecnej nie spodziewajmy się kontynuowania tych informacji. Będziemy mniej świadomi jak marnowane są pieniądze publiczne." - podsumował Maciej Maciak, były nadawca lokalnej stacji CW24
Napisz komentarz
Komentarze