Monika W. przyznała się do zabójstwa brata. Na ciele mężczyzny znajdowały się rany kłute, m.in. szyi i klatki piersiowej

Wczoraj informowaliśmy Państwa o  sprawie zabójstwa 49-letniego mieszkańca gminy Gniewkowo. Do wydarzeń, które skutkowały śmiercią 49-letniego mężczyzny doszło w niedzielę. Tego samego dnia zatrzymano Monikę W. 40-letnią siostrę denata.    

  "Podczas przeprowadzonych przez prokuratora na miejscu oględzin ujawniono na ciele rany kłute, m.in. szyi i klatki piersiowej. Zabezpieczono ślady i dowody, mogące mieć  związek ze zdarzeniem, przesłuchano świadków. Podejrzana przyznała się do zarzutu i złożyła wyjaśnienia, których treść jedynie częściowo korespondowała z dotychczasowymi  ustaleniami śledztwa.  - informuje Agnieszka Adamska-Okońska Prokurator Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

Do skutkującego zgonem mężczyzny zdarzenia doszło w miejscu jego zamieszkania, które zajmował razem z siostrą i matką. Monice W., prokurator – w oparciu o zebrane dowody – przedstawił w dniu 15 grudnia 2020r. zarzut zabójstwa brata, tj. zbrodni  kwalifikowanej z art. 148§1 kk.

"Wobec uzasadnionej obawy ucieczki, a także matactwa procesowego ze strony podejrzanej oraz grożącej jej surowej kary pozbawienia wolności, prokurator  tego samego dnia wystąpił do Sądu Rejonowego z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – w celu zabezpieczenia prawidłowego toku śledztwa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora, podzielając w całości jego argumentację."-informuje Agnieszka Adamska-Okońska Prokurator Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

Przestępstwo zarzucone Monice W. jest zbrodnią zagrożoną karą powyżej 8 lat pozbawienia wolności, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.