Osoba zakażona bakterią New Delhi jest podłączona do respiratora

W miniony wtorek w szpitalu tymczasowym w Ciechocinku u jednej z pacjentek zakażonej koronawirusem wykryto bakterię New Delhi. Kobieta 2 dni później zmarła. Podczas kolejnych badań, wykryto 2 kolejne przypadki groźnej bakterii u pacjentów znajdujących się na terenie lecznicy. Szpital tymczasowy w Ciechocinku został zamknięty.

"Po stwierdzeniu obecności bakterii New Delhi w szpitalu tymczasowym podjęto decyzję o wymazaniu wszystkich pacjentów oraz kadry medycznej. Ostatecznie otrzymaliśmy 3 wyniki pozytywne. Pierwsza osoba zmarła, ale główną przyczyną śmierci było ciężkie przechodzenie Covid-19. Druga osoba została przetransportowana do szpitala w Toruniu, a trzecia osoba wymaga wsparcia respiratora i nie ma możliwości, aby tę ją przetransportować do innej placówki zakaźnej. Ta osoba jest odizolowana od innych osób, ale nie ma możliwości, aby ją w pełni odizolować. Jeśli stan zdrowia osoby, która jest obecnie pod respiratorem pozwoli na to, by ją przetransportować do innej placówki, wtedy będzie możliwe ponowne uruchomienie przyjęć do szpitala tymczasowego w Ciechocinku. Obecnie w lecznicy jest hospitalizowanych jest 15 osób." - powiedział Adrian Mól, rzecznik prasowy Wojewody Kujawsko-Pomorskiego

Bakteria New Delhi jest bardzo groźna, z uwagi na to, że wykazuje dużą odporność na antybiotyki. Może powodować zapalenie układu oddechowego oraz doprowadzić do sepsy.