W miniony wtorek kandydat na prezydenta Włocławka z ramienia partii rządzącej w Polsce - Pan Jarosław Chmielewski zamieścił na swoim profilu fejsbukowym niecodzienny wpis, który ewidentnie zwrócił na niego uwagę opinii publicznej.
"Szanowni Państwo, rozpoczyna się kampania wyborcza. Jak widać będzie ona brutalna ktoś podszywa się pode mnie. Został stworzony fałszywy profil na Facebooku, wykupiona domena, której adres ktoś wpisuje w komentarzach. Marku, Maćku czy jakie tam jest Twoje imię, czemu chcecie zamętu? Boicie się czegoś? Pozdrawiam."
Gdy oglądamy wyborcze zdjęcia Pana Jarosława możemy odnieść wrażenie, iż jest człowiekiem dość wyluzowanym, pewnym siebie i na pewno nie małostkowym! Skąd więc u niego taka reakcja na stworzenie przez kogoś strony internetowej, na której wszak nie są zamieszczone jakiekolwiek kompromitujące go treści?
https://www.jaroslawchmielewski.pl/
Być może zapowiedź przyszłych publikacji pod tym adresem wzbudziła zaniepokojenie kandydata? Tego nie wiemy, ale z tego wnioskować możemy, iż to nie on sam jako prowokator stoi za stworzeniem witryny opatrzonej jego nazwiskiem. Kto więc może być jej tajemniczym autorem?
Pan Jarosław sam podaje podejrzanych. Według niego może być to "Marek", "Maciek" lub ktoś z jakimkolwiek innym imieniem, a w zasadzie oni wszyscy, gdyż za moment pyta w liczbie mnogiej nie zachowując zasad gramatyki "Czemu chcecie zamętu? Boicie się czegoś?"
Chyba niewielu może mieć wątpliwości w czyją stronę Pan Jarosław kieruje podejrzenia używając imion we własnym wpisie. Zapewne chodzi o jego dwóch silnych kontrkandydatów tj. prezydenta Marka Wojtkowskiego (PO) oraz kandydata niezależnego Macieja Maciaka (KWW Macieja Maciaka). Czyżby najważniejszy urzędnik Włocławka i znany dziennikarz społeczny stali za podszywaniem się pod kandydata PiS?
Udało nam się zapytać jednego z nich jak odbiera wpis Jarosława Chmielewskiego? Maciej Maciak stwierdził:
"Jarek zachowuje się jak "Panienka z Okienka", zmanierowana gdańszczanka, którą zagrała Pola Raksa w filmie z 1964 roku. Zamiast biadolić i rzucać cwane podejrzenia, które same w sobie służą pomawianiu kontrkandydatów niech weźmie się do roboty i ustali sprawców. Skoro partia PiS, którą sam reprezentuje włada takimi instytucjami jak CBŚ, Policja, ABW itp. to co stoi na przeszkodzie namierzyć sprawców tego psikusa? Dla mnie to dowód na nieudolność Jarka i przekonanie, że gdyby został prezydentem Włocławka to czeka nas pięć lat biadolenia zamiast radykalnych działań! Po prostu dziecinada..."
Opinii prezydenta Wojtkowskiego dziś nie udało się nam uzyskać. Zapytamy o nią niebawem.
Sam wpis polubiło Panu Chmielewskiemu 13 osób z pośród 2070 znajomych uzbieranych na Facebooku. Trzy zaś osoby dodały swój komentarz. Jedną z nich był kolega partyjny kandydata - radny Janusz Dębczyński, który popełnił w swoim komentarzu błąd ortograficzny, ale nie zrobił on na Panu Januszu większego wrażenia gdyż osobiście i jako jedyny ten komentarz polubił...
Do tematu jeszcze wrócimy!
Napisz komentarz
Komentarze