Rozgrywki IV ligi zmierzają powoli do końca. W piątek drużyny Lidera Włocławek i Chemika Bydgoszcz rozpoczęły mecze przedostatniej - 32 kolejki. Drużyna z Włocławka okazała się być bardzo gościnna i poniosła dotkliwą porażkę 1:5. Początek meczu to przewaga gości, którzy bardzo szybko objęli prowadzenie. Już w 5 minucie gola zdobył Perliński. Późnej Chemik trochę "spuścił z tonu" i od około 30 minuty Lider miał w tym meczu przewagę, co udokumentował bramką strzeloną w 42 minucie przez Bykowskiego. Na przerwę obie drużyny schodziły przy remisie 1:1. W drugiej połowie, do momentu zdobycia drugiego gola przez Chemika mecz był wyrównany. Lider stworzył sobie w tym okresie gry kilka bardzo dobrych sytuacji do zdobycia gola. Jednak żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Kiedy w 57 minucie Perliński podwyższył wynik na 2:1 dla gości, mecz stał się jednostronnym widowiskiem. Z gospodarzy wyraźnie zeszło powietrze, a goście raz po raz stwarzali sobie sytuacje podbramkowe. Trzy z nich wykorzystali: w 61 minucie gola zdobył Serafin, w 70 minucie swoje trzecie trafienie dołożył Perliński i w 90 minucie strzelił Adamski. Łatwość z jaką piłkarze Chemika stwarzali sobie sytuacje sprawia, że należy się cieszyć, że mecz zakończył się wynikiem "tylko" 1:5. Dla gości z Bydgoszczy był to już ostatni mecz w tym sezonie i po efektownym zwycięstwie, którym zapewnili sobie trzecie miejsce w tabeli, mogli oni wyruszyć w wesołą podróż powrotną. Przed Liderem jeszcze mecz ostatniej kolejki ze Sportisem Łochowo (w sobotę 19.06) i zaległy mecz z Zawiszą Bydgoszcz (w środę 16.06).
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze