Około godziny 16:30 w miejscowości Wieniec-Zalesie pojazd marki Honda, którym podróżowały dwie osoby, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i dachował. Z relacji świadków po chwili na miejsce przyjechał pojazd marki Ford, z którego wysiadło dwóch mężczyzn. Nie wiadomo, czy chcieli udzielić pomocy, ponieważ kiedy dowiedzieli się, że na miejsce zostały wezwane służby, wsiedli do swojego samochodu i próbowali odjechać. Niestety pojazd się zakopał. Jak twierdzili świadkowie mężczyźni uciekli do lasu, lecz policjantom, przy użyciu gazu łzawiącego udało im się ich ująć. Badanie alkomatem kierowcy Forda miało wykazać ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Czekamy na potwierdzenie tych informacji od oficera prasowego KMP we Włocławku.
Aktualizacja 20.30
"26-letni kierujacy Hondą na łuku drogi stracił panowanie i po zjechaniu na pobocze dachował. Jadący za nim pojazd Ford zatrzymał się. Kierowca wraz z pasażerami podeszli do Hondy. Kiedy zauważyli, że poszkodowani nie potrzebują pomocy oraz usłyszeli sygnały uprzywilejowania radiowozów zaczęli uciekać pieszo. Jednak po chwili kierowca i jeden z pasażerów zostali zatrzymani przez mundurowych. Jak ustalili policjanci powodem ucieczki był stan trzeźwości 38-letniego kierowcy Forda. Badanie wykazało u niego ponad 2,5 promila. Mężczyzna za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów obowiązujących go do marca 2022 roku odpowie przed sądem. Natomiast 26 letni kierowca Hondy za spowodowanie kolizji drogowej zostal ukarany mandatem karnym."- informuje Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku
Napisz komentarz
Komentarze