Służby szukały go w jeziorze, a on był w domu...

Wczoraj o godzinie 19:00 służby zostały zaalarmowane, że na Jeziorze Łubieńskim zaginął mężczyzna. Z relacji świadków wynikało, że pływał w jeziorze, a następnie zniknął. Istniały przypuszczenia, że mógł utonąć.

"Na miejsce została zadysponowana jednostka OSP z Lubienia Kujawskiego, od nas Zastęp Ratownictwa Wodnego, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i Policja. Z relacji wynikało, że mężczyzna pływał wpław i zniknął z oczu świadków. Zwodowana została łódź i prowadzone były poszukiwania. Na szczęście po pewnym czasie otrzymaliśmy informację, że zaginiony jest w domu." - informuje bryg. Dariusz Krysiński, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1

Chwilę pod godzinie 20:00 policjanci potwierdzili, że 23-letni mieszkaniec Lubienia Kujawskiego jest cały i zdrowy w domu. Najprawdopodobniej w pewnym momencie wyszedł z wody niepostrzeżenie dla pozostałych wypoczywających, którzy zaniepokojeni wezwali służby.