Wczoraj o godzinie 12:00 odbyła się konferencja prasowa prezesa Klubu Koszykówki Włocławek Arkadiusza Lewandowskiego. Prezes odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące minionego sezonu oraz spraw bieżących. Wiele pytań dotyczyło sytuacji Ivana Almeidy.
"Ivan Almeida to przede wszystkim zawodnik, który ma u mnie ogromny szacunek, dlatego, że w ostatnich latach zostawił dużo potu i zdrowia na boisku w hali Mistrzów. To jest małżeństwo, które trwa od wielu lat i to jest trudny związek, jeśli już takiego porównania używamy. Natomiast jak pewnie wiecie pojawiły się pewne rysy w ostatnich miesiącach na tym związku. Alex Ferguson mawiał, że nie ma nikogo większego niż klub. Myślę, że ani Ivan Almeida, ani Arek Lewandowski, ani Przemysław Frasunkiewicz to nie są postaci, które mogą być większe niż dobro klubu. Myślę, że jesteśmy w takim miejscu, że będziemy zmierzali do rozwodu." - powiedział Arkadiusz Lewandowski, prezes KK Włocławek
W kwestii rozliczenia poprzedniego sezonu pojawiły się pytania dotyczące finansów i rozliczeń z zawodnikami. Arkadiusz Lewandowski podkreślił, że te sprawy zostały załatwione. Prezes odniósł się również do swojego odejścia i powrotu do klubu. Czy był jakiś konflikt między nim a prezydentem Markiem Wojtkowskim?
"Nie ma mowy o żadnym konflikcie, uciekałbym od komentowania tych spraw. Złożyłem rezygnację, potem zadziały się różne rzeczy. Tak się życie ułożyło, że ponownie mam okazję się z Państwem spotkać jako prezes KK Włocławek. Spółka jest spółką miejską. Pan prezydent jest postacią ekstremalnie ważną dla funkcjonowania Klubu Koszykówki ale i dla całego miasta. Tak jak mówiłem, nie ma mowy o żadnym konflikcie, pracujemy normalnie, przygotowujemy się do sezonu." - dodał Arkadiusz Lewandowski, prezes KK Włocławek
Na konferencji dowiedzieliśmy się, że do Anwilu trafi jeszcze 1 lub 2 zawodników. Podobne konferencje będą odbywać się cyklicznie. Możliwe, że w przyszłości wezmą w nich udział również kibice.
Napisz komentarz
Komentarze