Sześć goli obejrzeli kibice, którzy zgromadzili się na trybunach stadionu OSiR w piątkowy wieczór. W szóstej kolejce IV ligi Lider Włocławek podejmował Chełminiankę Chełmno. Mecz zakończył się nietypowym remisem 3:3, a zaczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Pierwsze 15 minut to ogromna przewaga Lidera. Kilka sytuacji podbramkowych, strzał w poprzeczkę i dwa zdobyte gole. Pierwszy w 5 minucie zdobyty przez Daniela Wilińskiego strzałem głową po rzucie rożnym i drugi gol autorstwa Kamila Frąckowiaka, który pokonał bramkarza gości efektownym strzałem z dystansu. Kiedy wydawało się, że mecz będzie jednostronnym widowiskiem, nieoczekiwanie w 29 minucie Piotr Gross zdobył kontaktowego gola dla Chełminianki. Ten gol wyraźnie podciął skrzydła gospodarzom, a dodał animuszu i wiary w swoje umiejętności drużynie gości. Dalsza część pierwszej połowy toczyła się nieoczekiwanie przy przewadze drużyny z Chełmna. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Kiedy w 59 minucie Tomasz Szablewski strzelił trzeciego gola dla Lidera wydawało się, że włocławianie utrzymają juz zwycięstwo do końca. Jednak goście z Chełmna nie dali za wygraną. Zaczęli coraz bardziej przeważać w tym meczu. Efektem tej przewagi były dwa zdobyte gole. W 70 minucie trafił Piotr Kaczkowski, a w 79 minucie drugiego swojego gola strzelił doświadczony Gross. Do końca meczu obie drużyny ambitnie walczyły o zwycięstwo. Jednak wynik już się nie zmienił i zawody zakończyły się podziałem punktów.
Dla drużyny Lidera była to bardziej strata dwóch punktów niż zdobycie jednego. Po tym spotkaniu zespół Lidera zajmuje 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 7 punktów.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze