Teleporady, które utworzono na potrzeby kontaktów lekarzy z pacjentami w drodze telefoniczne podczas pandemii niejednokrotnie przyczyniły się do ludzkich tragedii. Lekarze pierwszego kontaktu nie badając bezpośrednio pacjenta stawiali błędne diagnozy, doprowadzając w ten sposób do zgonów, lub komplikacji zdrowotnych. Tomaszowi W. teleporady przydały się do wyłudzenia recept. Korzystając z niedoskonałego systemu teleporad w sytuacji w której lekarz nie widzi swojego pacjenta prosił o recepty na silne leki przeciwbólowe:
"W dniu 25 maja, 5 lipca i 23 lipca 2021 r. w Radziejowie, wyłudził poświadczenie nieprawdy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd lekarza i posłużył się danymi Pawła W., w wyniku czego uzyskał recepty na silne leki przeciwbólowe, a następnie zrealizował te recepty w aptece na terenie Radziejowa. 09 czerwca 2021 r. wyłudził poświadczenie nieprawdy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd lekarza i posłużył się danymi Justyny R.., w wyniku czego uzyskał receptę na silne leki przeciwbólowe, a następnie zrealizował uzyskaną bezprawnie receptę w dniu 10 czerwca 2021 r. w aptece na terenie Radziejowa. Został oskarżony o czyny z art. 272 kk w zb. z art. 273 kk w zw. z art. 11 § 2 kk."- informuje Prokurator Prokuratury Rejonowej w Radziejowie
Sprawa ta znalazła swój początek, gdyż brat oskarżonego na podstawie Internetowego Konta Pacjenta (IKP) zorientował się, że na jego koncie były realizowane silne leki przeciwbólowe mimo, iż w czasie realizacji zakupu tych leków nie był u lekarza, a nadto przebywał poza granicami kraju. Okazało się, że jego brat podszywając się pod niego i na podstawie tzw. teleporad wyłudził na dane swojego brata wyżej wymienione leki. Uczynił to, gdyż wcześniej brał takie leki na swoje dane i żeby nie wzbudzać podejrzeń, w celu zdobycia kolejnych, posłużył się danymi swojego brata. Nadto w toku postępowania ustalono, że podobny sposób działania zastosował, posługując się danymi swojej byłej znajomej Justyny R. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił zgodnie z ustalonym stanem faktycznym. Wyjaśnił m. in., że w przeszłości uległ wypadkowi komunikacyjnemu, po czym uzależnił się od tych leków. Nie był on dotychczas karany.
Napisz komentarz
Komentarze