W maju tego roku do Domu Pomocy Społecznej w Kowalu weszli funkcjonariusze policji. Zostały zabezpieczone dokumenty. Interwencja policjantów odbyła się na wniosek Prokuratury Okręgowej we Włocławku, a dotyczyła osoby dyrektora placówki Piotra Z., który miał dopuścić się łapownictwa. Jak informował nas wtedy Starosta Włocławki Roman Gołębiewski, już wcześniej otrzymywał anonimowe oraz podpisane pisma dotyczące nieprawidłowości w DPS Kowal. Podkreślał, że zawsze spotykały się one z odpowiednimi reakcjami, przeprowadzone były kontrole. W czerwcu Prokuratura nie udzielała dokładniejszych informacji dotyczących zaistniałej sytuacji. Dziś ponownie skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Okręgową. Dowiedzieliśmy się, że dyrektor został zawieszony.
"Sprawa pozostaje w toku, gromadzony jest materiał dowodowy. Sprawa dotyczy łapownictwa, czyli przyjmowania korzyści majątkowych. Nie są to jakieś wielkie sumy, ale chodzi o sam fakt zaistnienia takiej sytuacji. Wobec tego pana został poczyniony środek zapobiegawczy w postaci zawieszenie w wykonywaniu pełnionej funkcji. Wobec dyrektora DPS zostały przedstawione zarzuty, popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym." - powiedział prok. Tomasz Sobczak, zastępca Prokuratora Okręgowego
Dyrektor nie przyznaje się do winy. Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, że czynności wykonywane przez Prokuraturę zmierzają ku końcowi. Sprawę będziemy monitorować.
Napisz komentarz
Komentarze