Jak poinformował w niedzielę portal Nasze Miasto Włocławek, w miejscowości Borowo, psy zagryzły kobietę. Borowo leży w powiecie lipnowskim. Kobieta jak domniemają dziennikarze portalu, poszła nakarmić psy do kojca w którym przebywały i wówczas doszło do tragedii. Pogryziona na śmierć kobieta miała 73-lata. Dochodzenie w sprawie tragicznego zdarzenia prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. Jutro ustalimy szczegóły dotyczące tego zdarzenia i zaktualizujemy artykuł. Tymczasem ze statystyk wynika, że psy, które dopuściły się ataku, to najczęściej psy domowe i gospodarskie. Te mające ograniczony kontakt z człowiekiem stają się bardziej agresywne. W Polsce ustawa o ochronie zwierząt z 1997 r. nakłada na prowadzącego hodowlę lub utrzymującego psa rasy uznanej za agresywną obowiązek posiadania zezwolenia wydanego przez (wójta, burmistrza, prezydenta miasta). Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 2003 r. podało listę 11 takich ras.
Aktualizacja
"Ta tragiczna wiadomość dotarła do nas 8 stycznia, informacja dotyczyła pogryzienia kobiety przez psa. Na miejscu zastaliśmy działające służby medyczne, niestety kobieta zmarła. Miała liczne rany szarpane. Na miejscu był również obecny patomorfolog, który wstępnie określił przyczynę śmierci jako rozległy wstrząs urazowo-krwotoczny. Prokuratura zabezpieczyła ciało do sekcji, która odbędzie się w środę. Śledztwo jest prowadzone pod kątem artykułu 155, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci. (...) Prawdopodobnie do zdarzenia doszło podczas karmienia zwierzęcia. Kobietę znalazła rodzina po powrocie do domu. Na tę chwilę nie ustalono żadnych osób, które mogłyby widzieć to zdarzenie. (...) Pies to był mieszaniec w typie owczarka niemieckiego. Zabrali go pracownicy pogotowia dla zwierząt." - powiedziała podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie
Napisz komentarz
Komentarze