Dziś na boiskach Ośrodka Sportu i Rekreacji rozpoczął się wyczekiwany przez młodych piłkarzy turniej piłki nożnej Lider Kar-Pol Cup 2019. Jest to już 13 edycja rozgrywek, w której tym razem udział biorą chłopcy z roczników 2004/2005. Pierwsze mecze, otwierające turniej, rozpoczęły się o godzinie 15:00. Zostały rozegrane między zespołami Skonto Ryga i Unia Warszawa, w grupie A, oraz Lokomotiv Kijów i Lider włocławek, w grupie B. Niestety, pierwszy mecz, rozegrany przez gospodarzy, zakończył się dla nich przegraną z końcowym wynikiem 2-0.
"Jesteśmy po meczu otwarcia. Lider Włocławek grał z Lokomotivem Kijów. Nie udało się uzyskać pozytywnego wyniku, ale to jest dopiero pierwszy mecz, mamy nadzieje, że z każdym następnym będziemy się rozkręcać."-komentował po spotkaniu trener zawodników Lidera Bartłomiej Grube
Zdaniem trenera, trudno jest jak na razie określić poziom gry zawodników konkurencyjnych zespołów. Pierwszy mecz nie wypadł po myśli gospodarzy, jednak trener jest świadomy przyczyn niekorzystnego wyniku dla piłkarzy z włocławka. Sam również przyznał, że to nie ich ostatni mecz i wszystko jest do nadrobienia.
"Tak naprawdę, błędy indywidualne, brak krycia, złe wybycia. Wszystko przed nami osiem meczy, zwycięstwa będą nas przybliżały do dobrego wyniku"- dodał trener Bartłomiej Grube
W niedzielę, na zakończenie turnieju, będzie odbywał się koncert charytatywny, podczas którego zbierane będą pieniądze na zakup busa dla drużyny, który umożliwiłby zespołom dojazdy na mecze i turnieje.
W drugim meczu rozegranym z Elaną Toruń, gospodarze przegrali 1:0.
Napisz komentarz
Komentarze