Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 19:34
Reklama

Legia znów wygrywa w Hali Mistrzów. Zadecydowała pierwsza kwarta przegrana 20 punktami

Podziel się
Oceń

Legia znów wygrywa w Hali Mistrzów. Zadecydowała pierwsza kwarta przegrana 20 punktami

W pierwszym meczy półfinału fazy play-off Anwil przegrał przed własną publicznością 79:83. Rottweilery przespały pierwszą kwartę, przez co musiały przez pozostałą część meczu gonić wynik. Ostatecznie w ostatnich sekundach czwartej kwarty udało się wyrównać. W dogrywce Anwil wyszedł na sześć punktów przewagi, mimo to ostatecznie musiał uznać wyższość gości. Praktycznie przez cały mecz zawodnicy Rottweilerów razili nieskutecznością. Co gorsza, kontuzji doznał Kamil Łączyński.

Kapitan jednak zagrał w dzisiejszym meczu. Anwil bardzo słabo wszedł w spotkanie. Pierwsza kwarta to miażdżąca przewaga Legii. Rottweilery w ciągu 10 minut trafiły tylko 3 punkty przy 23 gości. Tak jak w pierwszym meczu gospodarzom towarzyszył niesamowity brak skuteczności. Anwil zaczął mozolnie odrabiać straty. Drugą kwartę wygrał czterema punktami, kolejną pięcioma. Wszystko to przy żywiołowym dopingu kibiców zgromadzonych w Hali Mistrzów. W ósmej minucie czwartej kwarty Anwil doskoczył na 10 punktów. Do rzutów wolnych podszedł Michał Nowakowski dwa razy trafił, po jednym Koszarka. Po rzucie Dimeca Anwil zbliżył się do przeciwnika na 7 punktów. Po faulu Koszarka do wolnych podszedł Bell. Trafił jeden. Piłkę nadal miał Anwil, jednak błąd popełnił Mathews. Bell trafił za 3 i dał nadzieję gospodarzom. Cowels odpowiedział dwoma celnymi rzutami z wolnych. Kolejne osobiste Dimeca nie pomogły Rottweilerom. Mecz zakończył się wynikiem 71:77. Rottweilery w play-off przegrywają 2:0. Kolejny mecz w Warszawie.



Napisz komentarz

Komentarze

m 06.05.2022 20:07
Przegrać kwartę 3:23, żałosne.

Reklama
Reklama
Reklama