Choroba zawsze jest czymś strasznym. Jako społeczeństwu, z trudem, udało nam się pogodzić z tym, że dotyka ona osoby starsze. Jednak zdarza się, że na ciężkie schorzenia zapadają osoby młode, a nawet dzieci. Takim smutnym przykładem jest Natalka, mieszkanka sąsiadującej z Włocławkiem gminy Lubanie. Dziewczynka ma dopiero 9 lat. Niestety diagnoza lekarzy wskazuje, że ma ostrą białaczkę limfatyczną.
"Natalka Dembczyńska z gminy Lubanie pod Włocławkiem – 03.06.2022 będzie obchodzić swoje 9 urodziny. Dzisiaj pewne jest jedno – spędzi je w Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego im. A. Jurasza w Bydgoszczy. Nic nie zapowiadało takiego toku wydarzeń – 2 tygodnie temu Natalka była zdrową i wesołą dziewczynką, która przygotowywała się do występu na Dzień Mamy i Taty." - czytamy na portalu zrzutka.pl
Wszystko zaczęło się w maju tego roku. Dziewczynka skarżyła się na silne bóle kości. Początkowo lekarze twierdzili, że są związane ze skokiem rozwojowym. Szczegółowe badania wskazały, że prawda jest inna.
"Badania krwi wykazały niewielkie odchylenia, które mogły świadczyć o infekcji w związku z czym przepisano antybiotyk. Ponowne badania krwi były lepsze, co uspokoiło rodziców. Niestety 15 maja 2022 Natalka obudziła się ze spuchniętą i bardzo obolałą ręką – był to początek koszmaru, w którym znalazła się rodzina. Dalszy ciąg to już badania i poszukiwanie przyczyny w Szpitalu w Toruniu, skierowanie do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego im. J. Brudzińskiego w Bydgoszczy i ostatecznie diagnoza i pobyt w Szpitalu im. A. Jurasza w Bydgoszczy. W tej chwili Natalka rozpoczęła już chemioterapię, która planowo ma potrwać około 6-8 miesięcy. Z informacji uzyskanych od lekarzy wynika, że opracowany na ten moment plan leczenia będzie się opierał na lekach refundowanych przez NFZ, jednak my już dziś wiemy, że nie możemy czekać ze zbiórką pieniędzy – potrzebne będą konsultacje, badania, dojazdy do szpitala i wszystko, co jest z tym związane – koszty przekraczają możliwości finansowe rodziny. Wiemy już też, że ewentualne wyjścia ze szpitala na tzw. „przepustki” będą możliwe tylko wtedy, kiedy zapewnimy Natalii sterylne warunki w domu – musimy niezwłocznie zebrać na to pieniądze i wierzymy, że to właśnie Ty nam w tym pomożesz."
Każdy może pomóc chorej dziewczynce. Liczy się każda złotówka. Wesprzeć Natalię można TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze