Na naszą redakcyjną pocztę dotarł e-mail z linkiem do portalu Poufna Rozmowa.com. z tytułem "poszukajcie;)". To strona na której od początku czerwca 2021 publikowane są zrzuty ekranu ze skrzynki e-mail Michała Dworczyka - Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Niedawno ABW zablokowało stronę i obecnie nie można na nią "wejść", ale wystarczy odrobina wskazówek z sieci i można obejść tanie cenzurowanie internetu a'la PiS. Tak też zrobiliśmy. Jak argumentowało ABW, stronę zablokowano ze względu na "zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa", jednak to raczej zagrożenie dla wizerunku ludzi Morawieckiego, nie zaś bezpieczeństwa państwa.
Co znaleźliśmy na www.poufnarozmowa.com? Pod nadesłanym linkiem znajduje się korespondencja Rafała Siemianowskiego (podsekretarza stanu i zastępcy szefa kancelarii premiera Morawieckiego) do Michała Dworczyka i sekretarza stanu w KPRM Zbigniewa Hoffmana.
"Szanowni Panowie Ministrowie,
zgodnie z ustaleniami w zał. przesyłam wykaz pełnomocników PRM i RM wraz z sugestiami co do konieczności ich utrzymania (NIE- gdy wydaje się daną funkcję można zlikwidować) . Materiał powstał w oparciu o analizę Dep. Nadzoru i Kontroli. Jednoznaczna opinia ws. zasadności funkcjonowania poszczególnych pełnomocników jest możliwa po analizie całokształtu uwarunkowań ich powołania, w tym politycznych. Zał. materiał stanowi podstawę do ewentualnego pogłębionego rozpoznania tematu"
Do e-maila dołączone zostały dwa załączniki w exelu w których w poszczególnych rubrykach wypisano nazwiska pełnomocników i uzasadniono potrzebę utrzymania ich stanowisk, lub też likwidacji jako zbędnych nic nie wnoszących. Jedną z rubryk wypełniło stanowisko pełnomocnika rządu ds. lokalnych inicjatyw społecznych, które stworzono dla Anny Gembickiej. Zdaniem Departamentu Nadzoru i Kontroli nie istnieje potrzeba utrzymywania dalej tego stanowiska. Jako uzasadnienie napisano:
"Zakres zadań tego pełnomocnika jest określony bardzo ogólnie, trudno znaleźć przesłanki, które uzasadniają konieczność istnienia tego stanowiska."- taki tekst widnieje przy nazwisku Anny Gembickiej
Nie tylko to stanowisko, zostało uznane przez departament Nadzoru i Kontroli jako takie które bez żadnej straty można zlikwidować. Takich stanowisk jest kilkanaście. Jak napisał Onet - według danych dostępnych na stronie kancelarii premiera wszystkie stanowiska nadal istnieją, a z innej ujawnionej korespondencji między premierem a jego doradcami wynikało, że rząd tworzy "strasznie dużo pełnomocników" — tak twierdziła Anna Wójcik, dyrektor biura premiera. "Czasami mam wrażenie, że już na siłę wymyślane są kompetencje. Wiem, że wynika to z przepisów ustawy (poseł / sekretarz stanu), ale na zewnątrz odbierane jest słabo. Dzień w dzień dostajemy pytania o ilość pełnomocników w rządzie" . W rządzie jest ponad 60 pełnomocników.
Podsumowaniem powyższego tekstu, niech będzie celna wypowiedź prof. Jana Hartmana dla Polityka.pl:
"Gdy przekroczona jest pewna granica zepsucia, władza staje się bezkarna, bo społeczeństwo przestaje oczekiwać od niej przyzwoitości i praworządności. To szalenie frustrujące zjawisko.(...) Niebywały jest ponadto amoralizm rządu, którego przedstawiciele nie próbują nawet negować autentyczności maili ze skrzynki Dworczyka (a nawet ją okazjonalnie potwierdzają), lecz jednocześnie domagają się od dziennikarzy i obywateli swoistej blankietowej solidarności z ich bohaterami. Mamy powstrzymywać się od wszelkiej krytyki i wyciągania konsekwencji wobec winnych bezprawia i podłości tylko z tej racji, że materiały zostały wykradzione i opublikowane przez wrogich agentów. (...) Takie roszczenie to czysta bezczelność, rząd ten od dawna już funkcjonuje poza przestrzenią moralną oraz prawną"
Napisz komentarz
Komentarze