Anwil tym razem musiał uznać wyższość rywali w Kasztelan Basketball Cup. Włocławianie zmierzyli się z BM Stalą Ostrów Wielkopolski. Pierwsze minuty naznaczyły niecelne rzuty Rottweilerów. Mimo to po pierwszej kwarcie na tablicy widniał wynik 16:18. Rywale byli jednak w gazie, celne rzuty i dobra gra w defensywie pozwoliły odjechać naszym dzisiejszym rywalom na czternaście punktów po pierwszej połowie. Trzecia kwarta również należała do przyjezdnych. Włocławianie ruszyli do ataku w ostatniej części meczu, którą wygrali 26:16, jednak było to za mało, by odrobić wcześniejszą stratę i ostatecznie przegrali 74:91. Z pozytywów cieszą 11 punktów nastoletniego Łazarskiego i 19 Bostica.
Napisz komentarz
Komentarze