Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych regularnie odbywają różnego rodzaju szkolenia i ćwieczenia, aby w sytuacji zagrożenia być profesionalnie przygotowanym do niesienia pomocy.
Nie inaczej jest w przypadku strażaków z OSP Brześć Kujawski. Strażacy mieli odbyć praktyczne ćwiczenia pozorujące pozorujące sytuacje po wypadkach drogowych. Do tego potrzebne były jednak pojazdy, które jak wiadomo, ulegną zniszczeniu w trakcie prowadzenia szkolenia, chociażby przy symulowaniu wydobywania z pojazdu osoby zakleszczonej. Dlatego do takich celów najlepsze są wraki samochodów. Strażakom, dzięki uprzejmości jedenej z firm, udostępniono pięć takich samochodów.
Pojazdy zostały ustawione na ulicy Przemysłowej w różnych pozycjach, w zależności od wariantu ćwiczeń. Jak podaje portal naszemiasto.pl organizatorzy przybyli w piątek 11 listopada na miejsce, by sprawdzić, czy wszystko jest należycie przygotowane. Niestety sprawdzać nie było czego, ponieważ wraki zniknęły – zostały skradzione. Sprawa została zgłoszona policji. Mundurowym udało się zatrzymać do sprawy dwóch mężczyzn.
"Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do policjantów w piątek (11.11.22) wieczorem. Wynikało z niego, że w Brześciu Kujawskim doszło do kradzieży pięciu wyrejestrowanych pojazdów osobowych. Wraki miały być wykorzystane podczas ćwiczeń przez strażaków ochotników, jednak nieznany sprawca je zabrał. Sprawą zajęli się brzescy policjanci, którzy ustalili, że auta zostały przetransportowane do Włocławka. Mundurowi znaleźli je na prywatnej posesji w sobotę (12.11.22) wieczorem. Zastali tam również 26-latka, zajmującego się akurat demontażem ich wyposażenia. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Tego samego wieczoru do policyjnego aresztu trafił również 44-letni wspólnik, z którym poprzedniej nocy razem odholowali skradzione pojazdy wykorzystując do tego auto jednego z nich. Śledczy przedstawili obu mężczyznom zarzuty kradzieży, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Młodszy z mężczyzn musi się jednak liczyć z surowszą karą, nawet do 7 i pół roku więzienia, gdyż jest recydywistą. Wczoraj (14.11.22) mundurowi doprowadzili podejrzanych do prokuratora, który zadecydował o objęciu ich policyjnym dozorem." - powiedziała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek
W miniony piątek na wrakach mieli ćwiczyć strażacy z OSP Brześć Kujawski, natomiast w sobotę działać miały jednostki OSP z całej gminy Brześć Kujawski.
Napisz komentarz
Komentarze