Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 08:53
Reklama

Mieszkańcy Fabianek mają dość "smrodu, łusek z pyłem i hałasu". Zapowiadają batalię z właścicielem elewatorów

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy Fabianek mają dość "smrodu, łusek z pyłem i hałasu". Zapowiadają batalię z właścicielem elewatorów

Autor: Fot. Nadesłane

Do Portalu Włocławek zwrócili się mieszkańcy gminy Fabianki, których posesje znajdują się w pobliżu suszarni zbóż. Ich problemem od wielu lat są łuski, które w trakcie procesu suszenia wydostają się poza teren firmy i zasypują ich domy, podwórka, pojazdy, jak również instalacje fotowoltaiczne. Otrzymaliśmy zdjęcia dokumentujące problem. Nie można odmówić mieszkańcom racji, spoglądając na fotografie. Faktycznie problem jest, zarówno na ulicy, jak i na prywatnych posesjach. Zdaniem mieszkańców pył i łuski niosą się na odległość ponad kilometra.

Jeden z mieszkańców jak donoszą jego sąsiedzi, codziennie musi wchodzić na dach swojego domu i czyścić ją z pyłu i łusek w obawie przed pożarem. Problemem jest również hałas, który jak relacjonują sąsiedzi firmy, uniemożliwia sen. Mieszkańcy swoje niezadowolenie kierują nie tylko przedsiębiorcy, ale także do władz gminy. O niezadowoleniu mieszkańców wie wójt gminy Fabianki Zbigniew Słomski. W rozmowie z naszą redakcją powiedział, że kontaktował się w tej sprawie z właścicielem suszarni.

"Trzeba zrozumieć, że jest to czas żniw kukurydzy i tego typu sytuacje będą miały miejsce w suszarniach. W ubiegłym roku było więcej sygnałów negatywnych pod względem hałasu. Udało nam się, kilkukrotnie spotkać, rozmawialiśmy, wyeliminowaliśmy to. Jak jest pora deszczowa to wiadomo, tego pyłu nie ma. Ale uważam, że prowadząc działalność gospodarczą trzeba się dostosować, nawet wystosowałem pismo do właściciela w tej sprawie, bo wiadomo, że ten pył wędruje nawet na odległość kilometra. Wystarczy się przejechać w pobliżu i widać po pojazdach, że osadza się na nich pył kukurydziany. Zobaczymy co właściciel nam odpowie. Działalność ma legalnie i nie mogę mu jej ograniczyć, ale będę robił wszystko, aby zostały założone siatki, które ograniczyłby tę sytuację." - powiedział Zbigniew Słomski

Skontaktowaliśmy się także z obecnym właścicielem firmy. Jak wyjaśnia, zakłady znajdują się w tym miejscu już od kilkudziesięciu lat i mieszkańcy osiedlający się w pobliżu powinni mieć świadomość, czym się zajmują. Dodaje jednak, że prowadzone są prace modernizacyjne, mające zaradzić sytuacji.

"Tak, założyliśmy cyklony. Po sezonie planuję też założyć siatkę. Z drugiej strony to jest trochę przerost formy nad treścią, to nie jest aż tak uciążliwe. Suszarnia jest w tym miejscu już kilkadziesiąt lat, a skargi słyszę od osób, które się tam stosunkowo niedawno wprowadziły, a nie od mieszkańców, którzy żyją tu od wielu lat. (...) Gdy są niesprzyjające wiatry, to staramy się wyłączać suszanię, aby być możliwie najmniej uciążliwi. Tak jak mówię, w zeszłym roku założyliśmy cyklony, aby ta łuska się nie przedostawała poza suszarnie, ponieśliśmy znaczne koszty." - powiedział Sylwester Błaszczak

Wygląda na to, że zarówno ze strony wójta jak i przedsiębiorcy jest dobra wolna. Przedstawiliśmy zatem naszym Czytelnikom z Fabianek treść wypowiedzi, jednak:

"To co mówi właściciel nie przekłada się na stan faktyczny. Domy stoją tu od lat, można się przejechać i samemu sprawdzić. Nie są nowe, właściciele również się nie zmienili. Zanim pojawił się obecny właściciel nie było suszenia stęchłej spleśniałej kukurydzy. Wnioskujemy, że stęchłej i spleśniałej bo taki właśnie dolatuje do nas tu smród, momentami nie do zniesienia. Wcześniej nie było kukurydzy, tylko inne zboża, a poprzedni właściciel pracował w porach dziennych, a nie nocnych i weekendowych. Walenie młotkiem w metalowe baniaki w środku nocy to już za wiele... Mamy tu problem ze smrodem, łuskami i pyłem oraz hałasem. Sytuacja jest bardzo uciążliwa, a my czujemy się lekceważeni.  Prawo przedsiębiorcy nie usprawiedliwia go do pozbawiania prawa do wypoczynku we własnym domu okolicznych mieszkańców. , a hałas wbrew temu co mówi wójt nie ustał po jego zgłoszeniach  czy nawet zgłoszeniach na policję."

Jak informują nas mieszkańcy, powiadomienie mediów to pierwszy krok. Zamierzają zgłosić sytuację do odpowiednich organów kontrolnych. W maju 2021 roku, przedsiębiorca stracił 100 tys zł. Doszło wówczas do pożaru kukurydzy. Pisaliśmy na ten temat TUTAJ



Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkanka 19.10.2024 13:12
Mamy to samo w miejscowości grodziszczko. 24/7 dni w tygodniu. Samochody brudne, prania wywiesić nie można, okna otworzyć też. Mało tego, zezwolenie ma na małą suszarnie, obecnie zainstalowany największy gabaryt. Do tego lewizna, nie wystawia żadnych faktur czy paragonów za usługę, idzie na żywioł

Kwasek 01.12.2022 22:16
Ludzie!!! Nie ma co załatwiać żadnych tematów na poziomie gminy. Tam są kolesie z mentalnością rodem z PRL. Trzeba od razu uderzać do urzędów na szczeblu wojewódzkim.

rtylski 01.12.2022 21:42
Pan Sylwester Błaszczak bezczelnie kłamie mówiąc że wyłącza suszarnie gdy są niesprzyjające wiatry. Nigdy tak się nie stało. Dzisiaj jest wiatr ze wschodu a suszarnia działa zasypując okoliczne domy, samochody, dachy cuchnącym pyłem.

Sasiad 01.12.2022 17:37
Okres żniw można zrozumieć i związane z tym kłopoty ale nie działalność gospodarczą która skupuje kukurydzę i suszy dzień i noc prze kilkanaście tygodni. On patrzy na zyski kosztem sąsiadów niszcząc tym pyłem im dobytek na który ciężko pracowali

GMO 30.11.2022 18:12
Narescie jak nie moze okoliczna władza to Kaczook to załatwi zlikwiduje grzyba społeczenstwa słuszna inwestcja Połykacz GMO baranie

Obserwator 30.11.2022 17:38
Z magazynem se nie daje rady, a z S10 sobie poradzi ?buahaha

Denzynfekcja szczorow w otoczeniu 30.11.2022 18:10
Na to czekamy aby wytepi pchły z naszgo terenu oby sie udało

kwasek 01.12.2022 22:19
On nawet nie próbuje z magazynem walczyć. Czy to kolesiostwo?

Abc 30.11.2022 09:03
Niedługo będzie szła S10, wtedy zobaczymy do kogo mieszkańcy Fabianek będą uderzać, chyba do Prezydenta ?

rtylski 01.12.2022 21:45
Na pewno nie do Wójta. U niego nic nie można załatwić. Z doświadczenia wiem że zawsze trzeba uderzać wyżej.

Janek 01.12.2022 22:58
Z dwojga złego 100x bardziej wolałbym S10. Przynajmniej nie byłoby takiego smrodu, syfu, hałasu i nocnego walenia młotami

Zniesmaczona 29.11.2022 16:33
A może mieszkańcy zajęli by się swoim sąsiadem który pali podejrzanym opałem, gdzie dym czarny na całe Fabianki. To wam nie przeszkadza bo wszyscy podobni. A brednie, że to wieloletni mieszkańcy to już szczyt. Wszędzie nowobogaccy tacy sami, kupi działkę 20 arów i wielki pan. Droga im nie przeszkadza, hałas aut. Powinniście jeść swoje kostki brukowe. Bo wśród takich zaginie rolnictwo. Widocznie GMO jest lepsze dla was.

Wasyl 30.11.2022 18:14
Pewnie zaczyna myslec człowieczek od kukurydzy i zaczyna kasac swoich GMO to on juz spozył to widac po reakcji działa to na niego.

Janek 01.12.2022 23:07
Nie kłam. Najbliżej silosów od wielu lat mieszkają osoby starsze. Jedna z pań zamieszkała tu przed II wojną światową. A w porównaniu do smrodu z elewatorów czarny dym z komina sąsiada jest morską bryzą

KIZIO 29.11.2022 13:03
Czy ktoś się zajmie tym tematem myślę ze raczej nie wszyscy są bezradni Wójt chce podatki a mieszkańcy niech sie meczą ze smrodem i brudem najważniejsze ze jest kasa dla pracowników urzędu pensje maja na czas.Potrzebne jest chyba zgłoszenie tematu do programow UWAGA lu INTERWENCJA bez tego tematu nie ruszymy zakały . Pozdrawam

greg124 28.11.2022 22:16
Niezły syf

Han 28.11.2022 18:47
Panie Słomski kto chce zyc w brudzie i smrodzie jako Wojt gminy zajmie sie moze tym problemem bo bajki o ekranach itd to juz słyszałem medialny Panie Wojcie to Pan jest ale skuteczny to masakra Nie sposob jest byc Wojtem Gminy i prezentowac sie na Fabiankach lecz wazne w nastepnych wyborach bedzie to co zrobiłes dla mieszkancow na ta chwile opowiadasz Zbyszku bajki znamy Cie wiec proponuje zajac sie tym opryskliwym i bezczelnym pseodo przedsiebiorcom który zatruwa zycie twoim wyborcom czas na przemyslenia bo czesto warto pomyslec. Dino twoj wyborca

Reklama
Reklamaprosto i po polsku
Reklama