Dziś kolejny ligowy mecz Anwilu. Rottweilery po kilku meczach wyjazdowych w PLK wróciły do Hali Mistrzów. Tym razem rywalem Rottweilerów był Start Lublin. Podopieczni trenera Frasunkiewicza w dobrych humorach przystąpili do dzisiejszego meczu po czterech wygranych, dwóch w lidze i dwóch w europejskich pucharach. Kibice tradycyjnie dopisali. Na meczu pojawił się także były zawodnik Anwilu Gerrod Henderson.
Pierwsza kwarta została wygrana przez Anwil. W końcu punkty rzucił krytykowany ostatnio Bostic. Druga kwarta zakończyła się remisem 15:15. Rottweilery mocno weszły w drugą połowę i trzecią kwartę wygrały 28:19. Ostatecznie Anwil wygrał przed własną publicznością 86:63.
Najwięcej punktów dla Rottweilerów rzucił Josip Sobin - 19, 16 dołożył Greene, a 9 Kamil Łączyński. Więcej wkrótce.
Napisz komentarz
Komentarze